Maksymilian F. usłyszy nowe zarzuty
W poniedziałek zmarli obaj policjanci postrzeleni przez Maksymiliana F. Lekarzom nie udało się ich uratować. To oznacza, że prokuratura wkrótce przedstawi 44-latkowi nowe zarzuty.
W poniedziałek policja poinformowała o śmierci dwóch funkcjonariuszy, postrzelonych przez Maksymiliana F. Mężczyzna usłyszał w niedzielę zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów.
- Z uwagi na tragiczne informacje dotyczące śmierci dwóch policjantów prokurator dolnośląskiego pionu przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej w najbliższym czasie zmieni Maksymilianowi F. zarzuty z usiłowania zabójstwa na zabójstwo - poinformował PAP Karol Borchólski, prokurator z działu prasowego Prokuratury Krajowej.
Jak udało się ustalić PAP, Maksymilian F. usłyszy zarzuty w najbliższych dniach, na razie nie jest znany dokładny termin.
Przewozili go do aresztu, strzelił im w głowy
Maksymilian F. był poszukiwany listem gończym, miał odbyć karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. W piątek wieczorem trafił w ręce policji.
Gdy dwaj funkcjonariusze przewozili Maksymiliana F., ten strzelił do nich z pistoletu. Obaj funkcjonariusze zostali ranni w głowę, mimo wysiłków lekarzy nie udało się ich uratować. Zmarli w poniedziałek po południu.
44-latek zbiegł z miejsca przestępstwa. Policja zatrzymała go w sobotę rano przy ul. Kanałowej, kilka kilometrów od miejsca zdarzenia.