Makabryczny wypadek. Jeden kierowca przepuścił dzieci. Drugi "zmiótł" z pasów 12‑latkę
Do tragicznego wypadku doszło na dobrze oznakowanym przejściu dla pieszych na drodze wojewódzkiej w miejscowości Żabno w powiecie chojnickim. Jeden z kierowców zatrzymał się, by przepuścić trójkę nastolatków na pasach. Kolejny, jadący z przeciwnej strony, wjechał w młodzież, która była już na przejściu.
Do tragicznego zdarzenia doszło na dobrze widocznym przejściu dla pieszych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 235 w miejscowości Żabno w powiecie chojnickim.
- Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 31-letni kierujący audi potrącił pieszą, która przechodziła przez przejście dla pieszych. 12-latka pomimo podjętej reanimacji w wyniku poniesionych obrażeń zmarła - informuje oficer prasowa KPP w Chojnicach, mł. asp. Justyna Przytarska.
Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Zgodnie z poleceniem prokuratora mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Jeden kierowca się zatrzymał. Kolejny już nie
Do wypadku doszło w czasie słonecznej pogody. Służby zgłoszenie o tragedii otrzymały w niedzielę około godziny 14.
- Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego wraz z technikiem kryminalistyki. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący audi jadący od strony Brus zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, ustępując pierwszeństwa trójce nastolatków, którzy przechodzili przez oznakowane przejście dla pieszych, a kierujący jadący z kierunku Chojnic z nieustalonych przyczyn nie ustąpił pierwszeństwa pieszym i potrącił 12-letnią dziewczynkę - precyzują chojniccy policjanci.
Śmigłowiec LPR i długa reanimacja
12-latkę reanimowano ponad godzinę. Mimo starań służb i lekarzy jej życia nie udało się uratować. Służby nie precyzują na tym etapie, co było głównym powodem śmierci. - Badanie kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że był trzeźwy - informuje policja.
- W związku z zaistniałym wypadkiem policjanci zatrzymali 31-latkowi prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od samochodu. Zgodnie z decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych, a mężczyzna został zatrzymany i trafi do policyjnego aresztu. Teraz pod nadzorem prokuratora policjanci będą szczegółowo wyjaśniali przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku - dodaje Przytarska.
