Makabryczne sceny z Mariupola. Ciała owinięte w koce chowane w masowym grobie
W środę 9 marca świat obiegły niepokojące zdjęcia z Mariupola. Korespondentka wojenna uchwyciła sceny, jak w oblężonym i wciąż atakowanym mieście, składano ciała ofiar do masowego grobu. Tylko część zwłok znajdowała się w workach, inne były owinięte w materiały przypominające koce.
Leżący w południowej Ukrainie Mariupol od wielu dni jest atakowany, bombardowany i izolowany przez siły rosyjskie. Doradca burmistrza miasta powiedział, że od początku inwazjio zginęło najmniej 1300 cywilów.
Zdjęcia Evgeniy Maloletki, korespondentki wojennej Asossiated Press pokazują mężczyzn ubranych w niebieskie kombinezony ochronne lub zwyczajne kurtki zimowe, umieszczających zwłoki w okopie. Niektóre ciała są w workach, ale część jest owinięta jedynie w coś, co przypomina koc albo narzutę.
Usuną Putina? "Może dojść do przetasowań"
Zwłoki owinięte w koce. Makabryczne sceny z Mariupola
We wtorek 8 maca minister spraw zagranicznych Ukrainy oskarżył Rosję o popełnienie zbrodni wojennych poprzez przetrzymywanie 300 000 cywilów jako zakładników. Aktualnie mieszkańcy są odcięci od wody i elektryczności.
"Naprawdę nie możemy obliczyć, ile mamy zgonów – mam na myśli trzy do czterech razy więcej. Nie jesteśmy nawet w stanie policzyć, ile osób na ulicach zostało zabitych w wyniku bombardowań i artylerii" – zastępca burmistrza Mariupola, Siergiej Orłow powiedział CNN.
"Nie wiemy ile, bo nie możemy zebrać wszystkich ciał i nie możemy policzyć"
Aby uporać się z ogromną liczbą ciał, robotnicy miejscy wykopali na cmentarzu głęboki rów o długości ponad 22 metrów i pochowali ciała żołnierzy i cywilów, którzy zostali zabici podczas powtarzających się ataków sił rosyjskich.
Maloletka, która uchwyciła te makabryczne sceny powiedziała, że niektóre ciała są "przynoszone owinięte w dywany lub plastikowe torby". "Czterdzieści przyszło we wtorek, kolejne 30 do tej pory w środę" – dodała.
Źródło: CNN / AP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
