Wojna w IzraeluMają 24 godziny. Takie są żądania izraelskiego wojska

Mają 24 godziny. Takie są żądania izraelskiego wojska

Izraelskie wojsko zażądało, by ponad milion Palestyńczyków przeniosło się na południe Strefy Gazy w ciągu 24 godzin - informuje ONZ.

Mają 24 godziny. Takie są żądania izraelskiego wojska
Mają 24 godziny. Takie są żądania izraelskiego wojska
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
oprac. KAR

13.10.2023 | aktual.: 13.10.2023 08:24

Wojsko Izraela przekazało, że ok. 1,1 miliona Palestyńczyków w Strefie Gazy powinno przenieść się na południe enklawy w ciągu najbliższych 24 godzin.

"IDF wzywa do ewakuacji wszystkich cywilów z miasta Gaza z ich domów na południe dla ich własnego bezpieczeństwa i ochrony. Wzywamy do przeniesienia się do obszaru na południe od Wadi Gaza" - podkreślono w komunikacie.

Żądanie IDF skomentował rzecznik ONZ Stephane Dujarric. - ONZ uważa, że taki ruch nie może odbyć się bez niszczycielskich konsekwencji humanitarnych - oznajmił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Organizacja Narodów Zjednoczonych gorąco apeluje, aby wszelkie takie zarządzenia, jeśli zostaną potwierdzone, zostały uchylone, aby uniknąć sytuacji, która mogłaby przekształcić to, co i tak jest tragedią, w katastrofalną sytuację - powiedział Dujarric.

Zaznaczył, że rozkaz izraelskiego wojska dotyczy także całego personelu ONZ i osób przebywających w obiektach ONZ, w tym w szkołach, ośrodkach zdrowia i klinikach.

Wojsko ostrzegło też, by palestyńscy cywile nie zbliżali się w okolice bariery, która oddziela Izrael od Strefy Gazy i uprzedziło, że będą mogli wrócić na północ dopiero po ogłoszeniu przez armię pozwolenia.

Może to sygnalizować zbliżającą się izraelską ofensywę lądową, choć nie zostało to potwierdzone. Poprzedniego dnia rzecznik sił zbrojnych Izraela powiedział, że choć armia przygotowuje się do wejścia do Strefy Gazy, to decyzja nie została jeszcze podjęta - przypomniała agencja AP.

Misja Izraela przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku nie odpowiedziała na prośbę Reutera o komentarz w sprawie.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie