Macierewicz ukrywał dowody? Jest zawiadomienie do prokuratury

Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceszefa PiS Antoniego Macierewicza. Jak czytamy w dokumencie, polityk miał "ukrywać dowody w sprawie katastrofy smoleńskiej".

Antoni Macierewicz
Grzegorz Micha�owski
17, 17., Gazeta Polska, klub�w gazety polskiej, kluby, portret, siedemnasty, XVII, zjazdMacierewicz ukrywał dowody? Jest zawiadomienie do prokuratury
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski
oprac.  MRM
391

Antoni Macierewicz - w myśl zawiadomienia - miał m.in. "przekroczyć uprawnienia, działając na szkodę interesu publicznego", "utrudniać lub udaremniać postępowanie karne, zacierając dowody" oraz "niszczyć lub zmieniać zapisy istotnej informacji lub znacznie utrudniać osobie uprawnionej zapoznanie się z informacją".

Adresatem dokumentu jest prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Zawiadomienie złożone przez posła Adama Szłapkę ma związek z ustaleniami dziennikarskiego śledztwa zawartymi w reportażu "Czarno na białym" Piotra Świerczka wyemitowanym na antenie TVN24.

"Z przedstawionych tam informacji wyłania się obraz kłamstw, manipulacji i cynizmu, z jakim wykorzystywana była tragedia z 10 kwietnia 2010 roku do realizacji celów politycznych Prawa i Sprawiedliwości" - czytamy w zawiadomieniu.

W dokumencie podkreśla się fakt, że "Antoni Macierewicz ukrył dokumenty i dowody, które nie pasują do tezy o bombie i zamachu w Smoleńsku". "Z ustaleń dziennikarzy wynika, że co najmniej od grudnia 2020 roku Antoni Macierewicz i inni członkowie podkomisji dysponowali materiałami, analizami i zagranicznymi raportami, które albo wprost wykluczały zamach, albo wskazywały na katastrofę jako przyczynę katastrofy TU-154M" - pisze Szłapka.

"Sfałszowane i manipulowane zostały m.in. amerykańskie badania Narodowego Instytutu Badań Lotniczych z amerykańskiego Uniwersytetu Wichita (National Institute for Aviation Research), na które Komisja Badań Wypadków Lotniczych wydała aż 8 mln zł. Dość wspomnieć, że sam budżet Komisji pochłonął od 2016 roku ponad 30 mln zł - środków wydawanych w sposób uznaniowy i nietransparentny" - przekazano w dokumencie.

Poseł KO wymienia w zawiadomieniu, że dokonano "manipulacji i fałszerstw" w zakresie "publikacji wycinków fotografii bez pełnego obrazu", "publikacji wycinków zewnętrznych ekspertyz lub pomijania ich najistotniejszych części", "nierzetelnego sposobu prowadzenia eksperymentów", "fałszywego wykorzystywania nagrań dźwięku z 'czarnych skrzynek'", "przedstawiania roboczych hipotez jako ostatecznych ustaleń" oraz "posiłkowania się informacjami o marginalnym znaczeniu i nadawania im rangi przesądzającej o tezie o zamachu".

"Prędzej czy później, ale nieuchronnie Antoni Macierewicz odpowie" - skwitował Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych kopię pierwszej strony zawiadomienia.

Macierewicz zataił prawdę? "Niczego nie manipulowaliśmy"

Emisja reportażu "Czarno na białym" miała miejsce w poniedziałek wieczorem na antenie TVN24. W materiale pokazano dokumenty z ekspertyzy amerykańskiego instytutu NIAR, które nie były wcześniej publikowane. Według Amerykanów do zderzenia z brzozą doszło co najmniej metr wyżej, niż twierdził Antoni Macierewicz. W dokumentach amerykańskich mowa o uderzeniu skrzydłami i statecznikiem o inne drzewa, linie energetyczne oraz bruzdy w gruncie. W raporcie podkomisji nie było tych danych.

Na nagraniach podkomisji widać też połamane drzewa. To przeczy tezie Antoniego Macierewicza jakoby nad drzewami nastąpił wybuch. Raport zignorował metalowe odłamki samolotu wbite w brzozę, o którą uderzyło lewe skrzydło tupolewa. Dla podkomisji było ważne wykluczenie, że to brzoza przecięła skrzydło samolotu. Lansowano tezę, że to skrzydło powinno przeciąć drzewo, a nie odwrotnie.

Po emisji Wirtualna Polska skontaktowała się rodzinami ofiar, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. - Doczekaliśmy potwierdzenia prawdy. Prawdy o oszuście - mówi w ostrych słowach Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz w rozmowie z Wirtualną Polską.

- Nie mieliśmy pojęcia, że taki raport trafił do Polski - mówi z kolei o amerykańskich dokumentach Magdalena Merta, wdowa po Tomaszu Mercie.

Macierewicz konsekwentnie zaprzecza, jakoby przeinaczał fakty i dobierał dowody pod z góry określoną tezę. - Niczym nie manipulowaliśmy. Wszystko dokładnie odtworzyliśmy, tak jak zostało to ustalone z NIAR - zapewniał we wtorek w Sejmie. - To jest dokładna prawda - dodał.

Po krótkiej rozmowie z dziennikarzami Macierewicz stwierdził, że "problem jest w tym, że państwo niczego nie rozumiecie i kłamiecie". - I TVN też nie rozumie - dodał.

Zobacz też: Macierewicz oszukał Kaczyńskiego? Jest odpowiedź polityka PO

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Emiratczycy odkrywają Polskę. Co przyciąga egzotycznych turystów?
Emiratczycy odkrywają Polskę. Co przyciąga egzotycznych turystów?
Zmiana pogody. Dziś burze i spadek temperatury
Zmiana pogody. Dziś burze i spadek temperatury
Portugalczycy w USA. Polityka Trumpa wpływa na losy rodzin
Portugalczycy w USA. Polityka Trumpa wpływa na losy rodzin
Irak: Tragiczna śmierć polskiego żołnierza
Irak: Tragiczna śmierć polskiego żołnierza
Działo się w nocy. Irańskie rakiety uderzyły w Izrael
Działo się w nocy. Irańskie rakiety uderzyły w Izrael
Irańskie rakiety sięgnęły celu. Eksplozje w kilku miastach Izraela
Irańskie rakiety sięgnęły celu. Eksplozje w kilku miastach Izraela
Fiasko szkoleń wojskowych? Polacy sceptyczni
Fiasko szkoleń wojskowych? Polacy sceptyczni
Zmiana pogody w Polsce. Deszcz i burze nadciągają
Zmiana pogody w Polsce. Deszcz i burze nadciągają
Rosjanie uderzyli w siedzibę Boeinga. Celowe działanie?
Rosjanie uderzyli w siedzibę Boeinga. Celowe działanie?
Grenlandia nie na sprzedaż. Macron odpowiada na roszczenia Trumpa
Grenlandia nie na sprzedaż. Macron odpowiada na roszczenia Trumpa
Wkrótce nie wjadą do USA? Media: kolejne 36 krajów na czarnej liście
Wkrótce nie wjadą do USA? Media: kolejne 36 krajów na czarnej liście