ŚwiatMaciej Giertych specjalistą od równości płci?

Maciej Giertych specjalistą od równości płci?

To nieprawda, że kobiety są mniej wartościowe od mężczyzn - do takich wniosków doszedł Maciej Giertych, europoseł LPR w swojej najnowszej książce, którą rozprowadza w Parlamencie Europejskim. Do publikacji dotarł "Wprost". Zauważa, że m.in. kobietę łatwo zranić, a mężczyznom brakuje wyczucia.

21.02.2008 | aktual.: 21.02.2008 21:56

Maciej Giertych w swojej publikacja analizuje jak wyglądają zagadnienia równości płci i ochrony życia w UE, szczególnie w ramach nowego traktatu lizbońskiego. Jego analiza ma być pomocna politykom przed ratyfikacją tego nowego unijnego dokumentu.

Europoseł przekonuje, że w Unii zawsze ktoś zadba, by do wszystkich dokumentów wpisać program feministyczny. I dlatego dziś temat równości płci jest tak szeroko obecny.

"Kiedyś w głębokim PRL-u było hasło 'kobiety na traktory'. Dziś socjalizm dotarł na Zachód i już nie tylko chodzi o traktory, ale o wszystkie męskie funkcje. Równocześnie w imię równości namawia się mężczyzn do kobiecych ról. Przedstawia się ich przy przewijaniu dzieci, przy gotowaniu, przy zmywaniu naczyń, przy pielęgnacji chorych itd. Podobno wszyscy jednakowo się do tego nadajemy" - dziwi się Giertych i przedstawia w tabeli różnice między kobietami i mężczyznami. Według niego, kobieta jest delikatniejsza, łatwo ją zranić, jest też fizycznie słabsza, ale łatwiej improwizuje i ważniejsze są dla niej sprawy domowe niż praca.

Mężczyzna według Giertycha? Pragnie uznania, łatwo znosi ostrą krytykę, nadużywa przewagę fizyczną i brak mu wyczucia. Według polityka feminizm doprowadził do zepsucia mężczyzn i są oni dziś jeszcze bardziej nieodpowiedzialni.

W broszurce nie zabrakło Karola Darwina, myśliciela, którego Giertych krytykuje na każdym kroku. Europoseł LPR podkreśla, że Darwin zakładał nierówność płci i próbował ją wytłumaczyć przy pomoc swojej teorii ewolucji. Giertych zauważa, że "przy dominacji takich poglądów trudno się dziwić, że powstał ruch emancypacyjny, który spróbował skorygować ich niesprawiedliwość".

Karolina Woźniak

Zobacz także
Komentarze (0)