Ma 12 mieszkań. Bierze z Sejmu dodatek na trzynaste
Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki należy do nieruchomościowych potentatów Sejmu. Poseł KO ma łącznie 12 mieszkań. Nie przeszkadza mu to jednak w pobieraniu dodatku mieszkaniowego przysługującego parlamentarzystom spoza Warszawy.
15.10.2024 | aktual.: 15.10.2024 18:03
O tym, że wiceminister Kropiwnicki posiada 12 mieszkań o łącznej powierzchni 642 metrów kwadratowych, dowiadujemy się z jego oświadczenia majątkowego. Jednego jednak nie wiemy - gdzie się znajdują.
Po wpisanych w oświadczenie wartościach nieruchomości wnioskować można jednak, że nie są one położone w Warszawie - podaje "Fakt". Największy z lokali będących w posiadaniu posła ma 100 m kwadratowych. Jego wartość zadeklarowana przez posła? 550 tys. zł. "Na stolicę to cena wręcz nierealna za taki metraż" - twierdzi gazeta.
Łączna wartość zadeklarowanych nieruchomości to 3 654 642 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kropiwnicki rekordzistą
Posłom spoza stolicy przysługuje jednak dodatek mieszkaniowy. Jeśli chociaż jedno z nich mieściłoby się w Warszawie, wiceminister Kropiwnicki nie mógłby pobierać 3,5 tys. zł dodatku.
Świadczenie zgodnie z danymi udostępnionymi przez Kancelarię Sejmu pobiera obecnie 211 parlamentarzystów. Wśród nich jest także Kropiwnicki. "Fakt" próbował się w tej sprawie skontaktować z politykiem KO. Ten jednak, do momentu publikacji artykułu, nie odpowiedział.
Gazeta wylicza, że dodatek pobierają także inni posłowie będący właścicielami wielu nieruchomości. Żaden z nich jednak nie ma ich tylu, co Kropiwnicki. Maciej Małecki z PiS - posiadacz pięciu mieszkań - pobiera z kasy Sejmu 4 tys. zł. Na liście jest także Dariusz Wieczorek z Lewicy, który ma sześć nieruchomości, Norbert Pietrykowski z Polski 2050 i Roman Fritz z Konfederacji. Na mieszkania posłów Sejm wydaje miesięcznie aż 817 030,48 zł.
Źródło: "Fakt"/Kancelaria Sejmu