Trwa ładowanie...

Łukaszenka uprzedził Putina. Białoruski dyktator nagle udał się do Rosji

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka niespodziewanie udał się do Sankt Petersburga, gdzie ma spotkać się z prezydentem Władimirem Putinem - podał niezależny serwis Biełaruskij Hajun. W przeszłości dyktatorzy spotykali się w Rosji wielokrotnie, jednak tym razem wizyta Łukaszenki zaledwie o kilka dni wyprzedza zaplanowaną podróż Putina do Grodna. Serwis spekuluje, czy tak nagły wyjazd może oznaczać, że prezydent Rosji jednak nie pojawi się na Białorusi.

Łukaszenka uprzedził Putina. Białoruski dyktator nagle udał się do RosjiŁukaszenka uprzedził Putina. Białoruski dyktator nagle udał się do RosjiŹródło: East News, fot: Pool Sputnik Kremlin
d1oouha
d1oouha

Serwis Biełaruskij Hajun zbiera i publikuje informacje na temat ruchów i działań wojsk na terytorium Białorusi, a także samolotów białoruskich oficjeli. Serwis podał powołując się na swoje źródła, że Boeing 737-800, którym podróżuje Łukaszenka, w środę nagle ruszył w kierunku Sankt Petersburga.

Co więcej - jak informuje Biełaruskij Hajun - białoruski dyktator ma spędzić w Rosji kilka dni.

Putin ma odwiedzić Białoruś. Pierwszy raz od trzech lat

Nagły wyjazd Łukaszenki do Rosji budzi podejrzenia głównie z uwagi na wcześniejsze doniesienia według których Władimir Putin ma spotkać się z białoruskim dyktatorem zaledwie 20 kilometrów od polskiej granicy, w Grodnie.

d1oouha

Zobacz też: odpowiedź NATO na agresję Rosji w Ukrainie. Tysiące żołnierzy wysłanych do Słowacji 

Rozmowa miała się odbyć w ramach zaplanowanego w dniach od 30 czerwca do 1 lipca Forum Regionów Państwa Związkowego. Jeśli Putin jednak pojawi się na Białorusi, to będzie to jego pierwszy zagraniczny wyjazd od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Przeczytaj też:

Źródło: Twitter

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1oouha
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1oouha
Więcej tematów