Putin straszy Zachód "Szatanem II". "Rosja będzie jeszcze silniejsza"

Ogromny niepokój na świecie wzbudziły ostatnie słowa Putina, które skierował do państw zachodnich podczas spotkania z absolwentami jednej z rosyjskich uczelni. Opowiedział tam o swoich planach związanych z nową bronią - rakietami RS-28 "Sarmat", zwanymi potocznie "Szatanem II". Poinformował także o ich rozmieszczeniu w tym roku.

"Będziemy jeszcze silniejsi"

Zgodnie z zapewnieniami Putina jedna taka rakieta jest w stanie przenieść od 10 do nawet 15 głowic atomowych. Co więcej, może poruszać się po różnych trajektoriach, a tym samym omijać wszelkie systemy antyrakietowe. Według prezydenta Rosji z całą pewnością w ciągu najbliższych dziesięcioleci świat nie jest w stanie stworzyć systemu antyrakietowego, który zatrzymałby "Szatana II".

Nowe pociski mają znacząco wzmocnić armię po stratach poniesionych na skutek wojny z Ukrainą.

- Nie ma wątpliwości, że będziemy jeszcze silniejsi - ostrzegł Putin zachodnie państwa. Rakiety międzykontynentalne "Szatan II" przekraczają prędkość dźwięku i są w stanie pokonać w ciągu sekundy dystans wynoszący ok. 7 kilometrów. Zasięg jednego pocisku wynosi ok. 18 tysięcy kilometrów. Nowa broń została już przetestowana, pokonując trasę długości 6 km i trafiając w wyznaczony cel. Test odbył się w kwietniu i był szeroko komentowany na całym świecie. Rakieta pokonała 6 tys. km, trafiając w cel. Prace nad pociskami RS-28 "Sarmat" rozpoczęto w 2009 roku.

- "Szatan II" zapewni bezpieczeństwo Rosji przed zewnętrznymi zagrożeniami i sprawi, że ci, którzy próbują zagrozić naszemu krajowi agresywną retoryką, zastanowią się dwa razy - zagroził Putin, jednocześnie chwaląc w swoim propagandowym przemówieniu rosyjskich żołnierzy, nazywając ich bohaterami.

Rosja straszy Zachód

Nie tylko Putin wypowiada słowa, które mają na celu wzbudzić strach i niepokój w państwach zachodnich. Propagandę uprawiają w rosyjskich mediach głównie politycy i publicyści. Przykładem może być rosyjski polityk Aleksey Zhuravlyov oraz telewizyjny propagandysta Dmitrij Kiselyov, którzy wprost nawoływali do tego, by za pomocą "Szatana II" uderzyć w Wielką Brytanię. W podobnym tonie wypowiadają się też inni Rosjanie. - Jeden pocisk Sarmat i Wysp Brytyjskich już nie będzie - mówił przewodniczący nacjonalistycznej partii Rodina Aleksiej Żurawlow. Rosjanie deklarowali, że międzykontynentalny pocisk balistyczny dotrze do Wysp w kilkanaście sekund.