Trwa ładowanie...

Łukaszenka przestrzega. Mówi o "najbardziej czerwonym przycisku"

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w rozmowie z mediami rosyjskimi oznajmił, że nie użyje taktycznej broni jądrowej, dopóki granica państwa nie zostanie naruszona - przekazała w czwartek agencja prasowa Biełta.

Łukaszenka przestrzega. Mówi o "najbardziej czerwonym przycisku"Łukaszenka przestrzega. Mówi o "najbardziej czerwonym przycisku"Źródło: Getty Images, fot: Contributor#8523328
d4g9l3g
d4g9l3g

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy białoruscy lub kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

W wypowiedzi dla stacji Rossija Łukaszenka został zapytany o gotowość do aktywacji "czerwonego przycisku", co oznaczałoby użycie taktycznej broni jądrowej. - Jeśli sprawa dotyczy broni jądrowej, to wszyscy "czerwone przyciski" zostały już przez naszych sąsiadów użyte. (...) Teraz pozostaje kwestia "najbardziej czerwonego przycisku" - powiedział Łukaszenka.

- Kiedy tutaj przybyła taktyczna broń jądrowa, otwarcie zadeklarowałem (...): nie będziemy korzystać z żadnej broni, dopóki nie znajdziecie się przy naszej granicy. To jest linia, która oddziela nasze Państwo Związkowe - wyjaśnił.

d4g9l3g

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie uciekli z granicy z Ukrainą. Żołnierz pod Kurskiem z apelem do Putina

Łukaszenka apeluje o pokój

Dodatkowo Łukaszenka apelował o rozpoczęcie rozmów pokojowych i zakończenie konfliktu, podkreślając, że wojna nie jest w interesie "narodu ukraińskiego, Rosjan, ani Białorusinów".

Niezależny portal Nasza Niwa wskazał, iż przedstawiciele rosyjskiego rządu wcześniej ogłaszali, że kontrolę nad bronią jądrową rozmieszczoną na Białorusi sprawuje Moskwa.

d4g9l3g
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4g9l3g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4g9l3g
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj