"Ludzkość potrzebuje moralnego nawrócenia"
Papież Benedykt XVI z okazji Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego, najważniejszego święta chrześcijaństwa, wygłosił błogosławieństwo Urbi et Orbi. Uczynił to w 65 językach.
W wielkanocnym orędziu Benedykt XVI powiedział, że ludzkość potrzebuje "duchowego i moralnego nawrócenia".
- W naszych czasach ludzkość potrzebuje "exodusu". Nie powierzchownych napraw, lecz duchowego i moralnego nawrócenia. Potrzebuje zbawienia Ewangelii, by wyjść z kryzysu, który jest głęboki i jako taki wymaga głębokich zmian, począwszy od sumienia - mówił papież.
Podkreślił, że Zmartwychwstanie "odmieniło głęboki kierunek historii, przechylając ją raz na zawsze na stronę dobra, życia, przebaczenia".
Papież modlił się o położenie kresu wojnie i przemocy w Ziemi Świętej oraz o nastanie tam pokoju i zgody. Mówił też o Iraku i tragedii ludności Haiti po trzęsieniu ziemi. - Wspólnotom chrześcijańskim, które, zwłaszcza w Iraku, doświadczają prób i cierpień, niech Zmartwychwstały powtarza słowo pełne pociechy i zachęty, z jakim zwrócił się do Apostołów w Wieczerniku: "Pokój wam".
Zwracając się do wiernych na Placu świętego Piotra papież powiedział: - Niech Zmartwychwstały wspiera chrześcijan, którzy ze względu na swą wiarę znoszą prześladowania, a nawet śmierć, jak w Pakistanie.
- W krajach dręczonych przez terroryzm oraz dyskryminację na tle społecznym czy religijnym, niech da On siłę do podjęcia dróg dialogu i pokojowej koegzystencji - mówił Benedykt XVI.
- Odpowiedzialnym za wszystkie narody niech Pascha Chrystusa przyniesie światło i moc, aby działalność gospodarcza i finansowa były wreszcie oparte na kryteriach prawdy, sprawiedliwości, i braterskiej pomocy - powiedział papież.
- Niech zbawcza moc zmartwychwstania Chrystusa obejmie całą ludzkość, aby przezwyciężyła ona rozliczne i tragiczne przejawy kultury śmierci, która dąży do upowszechnienia się, i aby zbudowano przyszłość miłości i prawdy, w której każde życie ludzkie będzie szanowane i przyjęte - mówił Benedykt XVI.