Tragedia w Krakowie. Na jaw wychodzą wpisy sprzed lat

W nocy z piątku na sobotę żółte renault megane spadło z krakowskiego mostu Dębnickiego. W wyniku wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn. Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Krakowa już wcześniej zwrócili uwagę na szaleńczą jazdę tym samochodem.

 Ludzie znali żółtą megankę. Na jaw wychodzą wpisy sprzed lat
Ludzie znali żółtą megankę. Na jaw wychodzą wpisy sprzed lat
Źródło zdjęć: © Policja | Twitter

W nocy 15 lipca doszło do tragicznego wypadku. Żółte renault megane pędziło ulicami Krakowa. Kierowca najprawdopodobniej chciał wyminąć pieszego, który próbował przejść przez ulicę w nieoznakowanym miejscu. Samochód wpadł w poślizg, ściął słupy i sygnalizatory, a następnie wjechał na schody i dachował. Ostatecznie rozbił się na murze pod mostem Dębnickiego.

W wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn. Wśród ofiar jest syn celebrytki, znanej z programu "Królowe życia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczny wypadek renault. Auto było znane

Niedługo po wypadku internauci odkryli, że numery rejestracyjne auta pojawiały się w przeszłości na portalu tablica-rejestracyjna.pl. To strona internetowa, na której można oceniać jazdę innych kierowców.

Ludzie w przeszłości w ostrych słowach komentowali brawurę osoby, która kierowała żółtym renault megane. Niektóre z wpisów zostały już usunięte z portalu, jak ten najstarszy, zamieszczony 26 lipca 2020 roku. Kierowca był w nim wulgarnie wyzywany.

Kolejne komentarze zamieszczone zostały w listopadzie i grudniu 2020 roku. "Jeździ jak wariat, wyprzedza awaryjnym", "w deszczu po Wielickiej się bawić między autami, trzeba mieć jaja ze stali" - oceniali internauci.

Ostatni wpis sprzed wypadku zamieszczony został w czerwcu 2021 roku. "Żeby ci tak prawo jazdy zabrali na dożywocie" - czytamy.

Należy zaznaczyć, że wpisów nie można jednoznacznie łączyć z żadną z ofiar wypadku. Dotyczą one konkretnego auta, które mogło być wypożyczane.

Źródło: WP Wiadomości, tablica-rejestracyjna.pl

Wybrane dla Ciebie