Ludzie protestują przed Sejmem. Popierają postulaty niepełnosprawnych
W budynku Sejmu trwa protest grupy osób niepełnosprawnych. Ich głównym postulatem jest zwiększenie wypłacanych im świadczeń. Przed parlamentem zebrali się ludzie, którzy popierają ich żądania. Na miejscu był reporter WP.
- W maju chcemy dostać 300 zł. Kolejne 100 zł w styczniu 2019 r. i ostatnie 100 zł w czerwcu 2019 r. To są nasze propozycje wypracowane w nocy - powiedziała w środę po południu Iwona Hartwich, szefowa Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych.
Rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych 18 kwietnia rozpoczęli protest w Sejmie. Domagają się wprowadzenia 500 zł dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych powyżej 18. roku życia. Chcą też zrównania renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS-u z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Rząd podpisał już porozumienie z rodzinami osób niepełnosprawnych, ale nie tymi, które protestują w Sejmie. Minister Elżbieta Rafalska obiecała zrównanie renty, którą otrzymują rodzice niepełnosprawnych, z najniższa krajową rentą, która wynosi 1000 zł.
To jednak tylko jeden z postulatów osób protestujących od środy w Sejmie, którzy porozumienie odrzucili i zażądali dymisji minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej oraz przedstawiciela rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztofa Michałkiewicza.
Ostatecznie grupa osób, które podpisały porozumienie, uznała, ze ich wykorzystano.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl