Ludzie Morawieckiego "wycinają" weteranów. Były premier wzmacnia się w PiS

Ludzie Mateusza Morawieckiego nieoczekiwanie osiągnęli lepsze wyniki od partyjnych weteranów i zajmą ich miejsca w Parlamencie Europejskim. Były premier wzmocnił się w PiS. I - jak mówią jego współpracownicy - "upokorzył" swojego największego wroga w partii.

Piotr Muller i Mateusz Morawiecki w Sejmie Piotr Muller i Mateusz Morawiecki w Sejmie
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko/REPORTER
Michał Wróblewski

Michał Dworczyk "wygryzł" Beatę Kempę na Dolnym Śląsku, Piotr Mueller - Annę Fotygę na Pomorzu, a Waldemar Buda pokonał Witolda Waszczykowskiego i Joannę Lichocką w woj. łódzkim. Współpracownicy Mateusza Morawieckiego - przedstawiciele "średnio-młodszego" pokolenia w PiS - "przeskoczyli" partyjnych weteranów.

Składowych ich indywidualnych sukcesów było wiele. Najważniejsze: dynamiczne kampanie, postawienie na komunikację w sieci, aktywność zarówno medialna, jak i ta w terenie. No i poparcie byłego szefa rządu: Morawiecki od tygodni objeżdżał Polskę i odwiedzał okręgi, w których kandydowali jego ludzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kurski nie zdobył mandatu. Zaskakująca reakcja Ryszarda Czarneckiego

Cichy wygrany wyborów

Część z nich do Parlamentu Europejskiego się nie dostała - jak Adam Andruszkiewicz, który otarł się o Brukselę - ale i tak zrobiła bardzo dobre wyniki.

Andruszkiewicz - człowiek Morawieckiego - wyprzedził weterana Karola Karskiego i osiągnął najlepszy wynik w PiS na Podlasiu (wyprzedzając "jedynkę" PiS, czyli Macieja Wąsika). Ostatecznie jednak w całym okręgu nr 3, który obejmuje również Warmię i Mazury, lepszy był Wąsik. - Ale tylko dlatego, że miał najwyższą pozycję na liście - komentują nasi rozmówcy.

- Ludzie kojarzeni z Morawieckim, na których on stawia, a którzy kilka lat temu postawili na współpracę z nim, osiągnęli bardzo dobre wyniki w tych wyborach. Byli przez te lata konsekwentni, pracowici i to im pomogło. W końcu Mateusz ma swoją frakcję w partii. Te wybory dały temu stempel - twierdzi jeden z rozmówców z PiS.

Kandydaci, którzy osiągnęli sukcesy w wyborach do PE, byli również wspierani przez innych polityków, którzy kojarzeni są z Morawieckim. W kampaniach internetowych wspierał ich m.in. Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji, blisko współpracujący z Budą, Dworczykiem czy Andruszkiewiczem.

Adam Andruszkiewicz i Mateusz Morawiecki
Adam Andruszkiewicz i Mateusz Morawiecki © East News | Mateusz Kotowicz/REPORTER

"Klęska Kurskiego to kolejny sukces Mateusza"

Bardzo dobre wyniki osiągnęli inni młodzi kandydaci PiS - w tym Jacek Ozdoba, ziobrysta, krytyk Morawieckiego, ale dziś ktoś mógłby zażartować, że jego "sojusznik". Dlaczego? Bo Ozdoba - nieoczekiwanie - zdobył mandat do PE na Mazowszu, deklasując Jacka Kurskiego, największego wroga Morawieckiego w PiS.

- Klęska Kurskiego to kolejny sukces Mateusza. Pamięta pan raport "Kury", w którym oskarżał Morawieckiego o utratę władzy? Dziś mi się śmiać z tego chce. Mam nadzieję, że po tych wyborach "Kura" napisze kolejny raport i nie zapomni wspomnieć o swoim "sukcesie" - drwi jeden z posłów PiS.

Wyszedł jako jeden z ostatnich

Złośliwości nie kryli również inni. - Internety wygrały z Zenkiem - skomentował wynik Kurskiego Joachim Brudziński, jeden z najbardziej zaufanych ludzi Kaczyńskiego, stronnik Morawieckiego.

Zwycięzcy w poszczególnych okręgach w wyborach do Parlamentu Europejskiego © WP

Sam Morawiecki podczas wieczoru wyborczego w siedzibie PiS, pytany o Kurskiego, stwierdził, że nie warto poświęcać mu "dłużej niż sześć sekund".

Były premier zresztą był jednym z niewielu polityków PiS, którzy po ogłoszeniu wyników do PE rozmawiali z dziennikarzami. Z siedziby PiS wyszedł jako jeden z ostatnich. Najdłuższej też udzielał wywiadów.

- Nie miał powodu, żeby się ukrywać w gabinecie. Wiedział, że jego ludzie zrobili dobre wyniki i miał powody do zadowolenia. Przewidywał też, że oficjalny wynik PiS będzie ostatecznie lepszy niż exit poll - mówi nam jego współpracownik.

Ostateczne wyniki wyborów do europarlamentu
Ostateczne wyniki wyborów do europarlamentu © Wirtualna Polska

Kandydat PiS na prezydenta?

Nawet wewnętrzni sceptycy doceniają dziś rolę Morawieckiego w PiS. Niektórzy w kampanii twierdzili, że nie powinien aż tak angażować się w kampanię, skoro "twarzą" kampanii Kaczyński - przy akceptacji "starej gwardii" - uczynił Beatę Szydło (wewnętrzną rywalkę Morawieckiego, która zdobyła dwa razy gorszy wynik w wyborach niż pięć lat temu).

Ale jednak aktywność byłego premiera nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie. - Upadł też mit o tym, że Morawiecki nie jest akceptowany przez "doły PiS" albo "twardych" wyborców tej partii - twierdzą nasi rozmówcy.

Najbardziej entuzjastyczni wobec Morawieckiego ludzie snują wręcz teorie, że mógłby być on kandydatem PiS w wyborach prezydenckich. Były premier nie zaprzecza, pytany, czy chciałby kandydować.

- Te decyzje przed nami. Zostaną podjęte w oparciu o szerokie i pogłębione badania pewnie za kilka miesięcy. Ja z szacunkiem przyjmę każdą decyzję kierownictwa partii w tej sprawie - powiedział podczas wieczoru wyborczego.

Ale do tego droga daleka. Wedle naszych rozmów z ludźmi z Nowogrodzkiej dziś to mało realny scenariusz. Większe szanse mają politycy młodsi, świeżsi i niewywołujący tak negatywnych emocji w części elektoratu.

Niewykluczone jednak, że kandydatem PiS w wyborach w przyszłym roku będzie ktoś bliski byłemu premierowi. Na pewno po wyborach do PE zdanie byłego szefa rządu będzie w większym stopniu brane pod uwagę.

Druga strona medalu

Sceptycy Morawieckiego widzą jednak również drugą stronę medalu. Twierdzą, że kwestia Zielonego Ładu, z którym wielu Morawieckiego kojarzy, mogła przysłużyć się dla dobrego wyniku Konfederacji.

Poza tym nie wszyscy kandydaci wspierani przez byłego premiera osiągnęli sukces. Chodzi m.in. o Marię Koc, którą na Mazowszu nieoczekiwanie "przeskoczył" poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba. Inny polityk tego ugrupowania, Sebastian Kaleta, również osiągnął bardzo dobry wynik w Warszawie (choć nie uzyskał mandatu europosła).

- Ta opowieść ludzi Morawieckiego ma również swoje ciemniejsze strony - twierdzą niektórzy rozmówcy.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarna wypowiedź Trumpa. Mówił o Wenezueli
Wulgarna wypowiedź Trumpa. Mówił o Wenezueli
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja