Katastrofalny wynik Jacka Kurskiego. Mijali go po kolei
To już pewne, Jacek Kurski nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby dostać się do Parlamentu Europejskiego. Mimo dużej rozpoznawalności, Kurski otrzymał dopiero szósty wynik na liście Prawa i Sprawiedliwości. W porównaniu z innymi to katastrofa.
Były szef Telewizji Polskiej ubiegał się o miejsce w Parlamencie Europejskim z drugiego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu obejmującym woj. mazowieckie bez Warszawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym okręgu wybory wygrało właśnie Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowało 49,17 proc. Dobry wynik PiS w okręgu nie zapewnił jednak Jackowi Kurskiemu miejsca w europarlamencie, mimo że na liście był drugi.
Kurski otrzymał dopiero szóste miejsce pośród kandydatów partii. "A Jacka Kurskiego, na mazowieckiej liście PiS, przeskoczyli i Bielan i Ozdoba i panie Koc i Kwiecień i nawet, z ostatniego miejsca, pan Daniel George Milewski. Czyli z dwójki dostał szósty wynik" - wylicza dziennikarz Konrad Piasecki.
Najlepszy wynik w okręgu to wynik kandydata KO
Najlepszy wynik spośród kandydatów zdobył z dużą przewagą lider listy KO Andrzej Halicki, na którego zagłosowało 129 401 osób. Na drugim miejscu znalazł się lider listy PiS Adam Bielan z 90 690 głosami. Trzeci był startujący z 5 miejsca listy PiS Jacek Ozdoba, którego poparło 54 327 osób.
"Dwójka" na liście PiS, były szef TVP Jacek Kurski otrzymał 32 222 głosy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kurski nie pojedzie do Brukseli. Wiadomo, jak zareagował