Rzeź, której przyglądał się świat
Tutsi nie miał kto bronić. A Hutu, czasem nawet najbliżsi sąsiedzi, którzy przez lata żyli w zgodzie, zaczęli urządzać na nich polowania. Tysiące ruszyły w panicznej ucieczce do granic Zairu (obecnej DR Konga), ale wielu się nie udało.
Skala ludobójstwa była porażająca. Od kwietnia do lipca wymordowano, według różnych źródeł, od 800 tys. do ponad miliona ludzi.
Na zdjęciu: Tutsi, którzy szukali schronienia w katolickiej misji w Kabgayi, 28 maja. Na początku czerwca interhamwe i siły rwandyjskie przypuścili szturm na obóz, zabijając i grzebiąc żywcem uchodźców. Kilka dni później tereny te odbili partyzanci Tutsi, mordując duchownych, których oskarżyli o pomoc w masakrach.
Czytaj więcej: Zabili milion osób w 100 dni.