Rzeź, której przyglądał się świat
Rwanda szybko zaczęła spływać krwią. Bojówki Hutu - interhamwe - złożone głównie z młodzieży i przestępców, nawoływały do mordowania każdego napotkanego "karalucha", jak nazywano Tutsi. W propagandzie nienawiści pomagało Radio Rwanda.
Do ludobójstwa przygotowywano się jednak dużo wcześniej, zbierano broń, rozdawano maczety i opublikowano nawet 10 przykazań Hutu, które zakazywały ślubów czy chociażby przyjaźni między grupami.
Na zdjęciu:15-letni Hutu, który stracił oko podczas walk, oraz inni młodociani więźniowie oskarżeni o udział w ludobójstwie; Kigali, maj 1995 r.
Czytaj więcej: Zabili milion osób w 100 dni.