Więzienie dla rzecznika lekarzy, który obraził policję?

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi
rzecznikowi lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego, Robertowi S.,
który został oskarżony o znieważenie dwóch policjantów, a także
usiłowanie użycia wobec nich przemocy fizycznej.

Robert S. był pijany, kilka dni po tym wybryku przeprosił za swe zachowanie.

Jak poinformowano w zielonogórskiej prokuraturze okręgowej, akt oskarżenia w jego sprawie został skierowany do sądu.

Robert S. stał się bohaterem skandalu, gdy w nocy z 16 na 17 marca został zatrzymany przez zielonogórskich policjantów. Mężczyzna spał na jednej z ławek na deptaku. Gdy funkcjonariusze obudzili go, by sprawdzić czy wszystko jest z nim w porządku, Robert S. stał się agresywny.

Zdaniem prokuratury, Robert S. znieważył "słowami powszechnie uznanymi za obelżywe" dwóch funkcjonariuszy policji, a podczas przewożenia do izby wytrzeźwień próbował ich kopać i bić pięściami. Robert S. uszkodził też nieznacznie policyjny radiowóz.

Trzy dni po tych wydarzeniach Robert S. przeprosił za swoje zachowanie. W liście przesłanym do redakcji lubuskich mediów napisał m.in.: "Jest mi bardzo przykro i przepraszam wszystkich mieszkańców Zielonej Góry oraz funkcjonariuszy Policji za moje zachowanie".

"Nie wiem jak doszło do tego zdarzenia. Po wyjściu z lokalu, gdzie uczestniczyłem w wieczorze kabaretowym, straciłem z nieznanych mi powodów, świadomość. Nie pamiętam jak przebiegły wydarzenia związane z interwencją funkcjonariuszy Policji. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, co mogło wywołać moje zachowanie" - napisał Robert S. w liście do szefa komisji zdrowia sejmiku woj. lubuskiego.

Robert S. pełni funkcję rzecznika prasowego organizacji lekarskiej - Porozumienia Zielonogórskiego. Jest także radnym sejmiku województwa lubuskiego. Po marcowej aferze zawiesił swoje członkostwo w PiS.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium