Finał akcji w Zielonej Górze. Prezydent miasta z pilnym apelem do służb

W niedzielę wieczorem zakończyła się akcja gaszenia hali z chemikaliami w Zielonej Górze. Prezydent miasta Janusz Kubicki poinformował, że wystąpił do PSP z prośbą o pilne udostępnienie opinii publicznej przeprowadzonych wyników badań jakości powietrza.

Finał akcji w Zielonej Górze. Prezydent miasta z pilnym apelem do służbFinał akcji w Zielonej Górze. Prezydent miasta z pilnym apelem do służb
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Opas

Wiadomość o zakończeniu akcji gaśniczej przekazał w mediach społecznościowych wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Jak podkreślił, trzy zastępy strażaków pozostały na noc na miejscu działań w celu dozorowania pogorzeliska.

"O godz. 20:22 strażacy zakończyli gaszenie pożaru magazynu z substancjami niebezpiecznymi w mieście Przylep. Bardzo dziękuję wszystkim strażakom PSP i OSP, którzy uczestniczyli w bardzo trudnej akcji gaśniczej" - napisał na Twitterze.

Prezydent Zielonej Góry apeluje do służb

Głos zabrał też prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki, który poinformował na Facebooku, że został "zapewniony przez komendanta miejskiego PSP oraz WIOŚ, że kolejne wyniki badań potwierdzają wcześniejsze pozytywne wiadomości".

"Wierzę w profesjonalizm służb Państwowej Straży Pożarnej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Liczę także na szybkie udostępnienie wyników badań, które z pewnością uspokoją mieszkańców" - napisał.

W niedzielę Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował w komunikacie, że wyniki z zielonogórskich stacji pomiarowych nie odbiegają od wartości uzyskiwanych przed pożarem w Przylepie. Dodano, że GIOŚ stale monitoruje jakość powietrza w Zielonej Górze w dwóch punktach pomiarowych.

Pożar składowiska odpadów ugaszony

Od soboty z pożarem hali w Przylepie, w której składowane są niebezpieczne substancje walczyło ok. 200 strażaków. W niedzielę po posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda lubuski Władysław Dajczak przekazał, że pożar hali jest opanowany, a wskaźniki pokazują, że zdrowie i życie mieszkańców nie jest zagrożone.

Zezwolenie na płonące od soboty składowisko odpadów w Przylepie wydał w 2012 r. starosta zielonogórski Ireneusz Plechan. PAP dotarła do tego dokumentu. Od tego czasu w Przylepie pod Zieloną Górą funkcjonowała hala pełna niebezpiecznych odpadów.

Zgodnie z polskimi przepisami pozwolenia na gromadzenie i utylizowanie niebezpiecznych substancji wydają starostowie. W 2012 r. Przylep był na terenie powiatu zielonogórskiego. W związku z tym, pozwolenie firmie Awinion wydał ówczesny starosta zielonogórski Ireneusz Plechan (PO). Zezwolił na zwożenie odpadów do hali po dawnych zakładach mięsnych.

Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny