LPR: zły budżet pod dyktando Brukseli
Klub LPR nie poprze projektów budżetu i ustaw okołobudżetowych, bo są one szkodliwe dla ludzi - oświadczył we wtorek w Sejmie Zygmunt Wrzodak. Dodał, że Liga ma nadzieję, że ten budżet jest ostatnim skonstruowanym przez Marka Belkę.
04.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W jego ocenie, Belka jest kolejnym ministrem finansów projektującym budżet pod dyktando m.in. Międzynarodowego Funduszu Walutowego i eurosocjalistów. Propozycje budżetowe - według Wrzodaka - są skonstruowane fatalnie, hamują rozwój, zasuszają gospodarkę, pogłębiają biedę i bezrobocie.
Projekt budżetu - zdaniem Wrzodaka - opiera się na dwóch błędnych założeniach, czyli wzroście podatków i cięciach wydatków państwa. Jego zdaniem, m.in. kosztem wydatków socjalnych rząd nie żałuje pieniędzy m.in. na prowadzenie propagandy na rzecz wejścia Polski do UE.
Poseł LPR zarzucił też rządowi, że __ze strachu przed Brukselą nie chce wprowadzić podatku importowego, którego domaga się LPR.(ck)