Los dwukadencyjności przesądzony? Prezydent nie chce zmian
Władze samorządowe prawdopodobnie nadal będą ograniczone do dwóch kadencji. Według ustaleń "Dziennika Gazety Prawnej", zmiany blokuje brak porozumienia w koalicji rządzącej oraz opór prezydenta Karola Nawrockiego.
Co musisz wiedzieć?
- Dwukadencyjność samorządów nie ulega zmianie z powodu braku zgody w koalicji rządzącej.
- Prezydent Karol Nawrocki sprzeciwia się zniesieniu limitu.
- Opozycja, w tym PiS, zgłasza sprzeciw dla propozycji zmian.
Brak zgody nawet w koalicji rządzącej
Zagadnienie dwukadencyjności wzbudza emocje zarówno między partiami, jak i wewnątrz nich. Nowa Lewica, choć deklarowała wsparcie dla inicjatywy Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. Jeden z parlamentarzystów przyznał: "Temat wywołuje naprawdę silne emocje".
Sprawa Ziobry. "Niesłychanie potężne oskarżenie"
Podobny rozłam widoczny jest również w Polsce 2050, gdzie oficjalnie zaznacza się sprzeciw wobec zmian, jednak pełne porozumienie nie zostało osiągnięte.
Przeczytaj także: PSL chce zmiany ws. dwóch kadencji. Znamy werdykt Polaków
Zdecydowany sprzeciw opozycji
Zdaniem "DGP, wsparcia dla ustawy o zniesieniu dwukadencyjności nie ma także na opozycji. Wielu posłów z PiS zgłasza swój sprzeciw wobec tej inicjatywy.
Nawet w przypadku przegłosowania projektu przez parlament, zmiany te spotkałyby się z blokadą ze strony Pałacu Prezydenckiego. Źródło z otoczenia prezydenta podkreśla: "Karol Nawrocki uważa, że limit wprowadzony przez PiS się sprawdził".