Tragiczny finał grzybobrania. Dron zlokalizował ciało
W środę wieczorem pod Zakopanem ruszyły poszukiwania 75-latka, który nie wrócił z grzybobrania. Dron z kamerą termowizyjną naprowadził służby na miejsce. Mężczyzna został odnaleziony martwy.
Co musisz wiedzieć?
- Poszukiwania 75-latka prowadzono w środę wieczorem w rejonie Zakopanego.
- Dron OSP z kamerą termowizyjną wykrył źródło ciepła i przekazał współrzędne służbom.
- Policja potwierdziła zgon. Przyczyna śmierci jest ustalana.
Rodzina 75-letniego mężczyzny zaalarmowała służby, gdy kontakt z nim się urwał. Na grzyby wyruszył w środę, 29 października. Jak podaje policja w Zakopanem, początkowo rodzina szukała mężczyzny na własną rękę, ale szybko zapadający zmrok i spodziewane niskie temperatury wpłynęły na decyzje o wezwaniu pomocy.
Do działań skierowano ratowników, policjantów i strażaków z OSP, w tym Dronową Sekcję Poszukiwawczo-Ratowniczą z Dzianisza Górnego. Do poszukiwań w rejonie Gubałówki zaangażowano łącznie kilkadziesiąt osób, pojazdy ratownicze, quady, drony z termowizją, psy tropiące.
"Wyprowadziła prawy sierpowy". Szarpanina nowej burmistrz i radnego
Dron z kamerą termowizyjną pomógł w poszukiwaniach
Operatorzy drona przeszukiwali teren do Kotelnicy, wykorzystując kamerę termowizyjną. W pewnym momencie na podglądzie pojawił się czerwony punkt na tle chłodnych odcieni. Lokalizacja została szybko potwierdzona, a współrzędne natychmiast przekazano ekipom w terenie. Służby dotarły na miejsce, jednak na pomoc było już za późno.
Policja potwierdziła śmierć mężczyzny. Funkcjonariusze nie podają na tym etapie przyczyny zgonu. Podkreślają, że trwają czynności i ustalanie okoliczności zdarzenia.
Co ustala policja i jakie hipotezy są brane pod uwagę?
Nieoficjalnie wskazuje się, że jedną z możliwych hipotez są problemy zdrowotne - czytamy w "Fakcie". Ostateczne wnioski będą należały do śledczych po zakończeniu analizy zebranych materiałów.
Źródło: Policja Zakopane/Fakt