Rosyjskie rakiety 60 km od granicy z Polską. Alarmujące doniesienia
Położonym najbliżej Polski obiektem infrastruktury energetycznej Ukrainy, który ostatniej nocy znalazł się pod zmasowanym atakiem Rosji, była elektrociepłownia w mieście Dobrotwór, ok. 60 km na wschód od granicy. Rosyjskie uderzenia uszkodziły zakład i wywołały pożar.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie siły zaatakowały infrastrukturę energetyczną Ukrainy, w tym elektrociepłownię w Dobrotworze.
- Rosyjskie rakiety spadły zaledwie 60 km od polskiej granicy.
- Na skutek intensywnego ostrzału Ukrainy, w Polsce zostały poderwane myśliwce NATO.
Jakie są skutki rosyjskich ataków?
W obwodzie lwowskim, gdzie doszło do ataku, deputowany lwowskiej rady miejskiej Ihor Zinkewycz potwierdził, że infrastruktura krytyczna została uszkodzona. "W obwodzie lwowskim atak na Dobrotwórską Elektrociepłownię - uszkodzona została infrastruktura krytyczna, (wybuchł) pożar" - przekazał Zinkewycz w komunikacie.
"Niewiele z niego wynika". Wojskowy o spotkaniu Trump-Xi
Kolejne ataki uszkodziły elektrownie w Kałuszu i Bursztynie, położone odpowiednio ok. 100 i 150 km od granicy z Polską. Największa ukraińska prywatna firma energetyczna, DTEK, zaznaczyła, że od początku wojny Rosja przeprowadziła już ponad 210 ataków na jej obiekty.
Przeczytaj także: Rosyjski samolot rozpoznawczy nad Bałtykiem. Szef MON o akcji sił NATO
Polska poderwała myśliwce
W czwartek po godzinie 5 rano, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej.
Działania te wymagały, jak przekazałaPolska Agencja Żeglugi Powietrznej, zamknięcia lotnisk w Radomiu i Lublinie, aby zapewnić bezpieczeństwo operacyjne wojsku.