Łobez. Tłumaczył, że pomylił żubra z dzikiem. Wyrok dla byłego leśnika

Sprawa dotyczy wydarzeń z września 2019 r. Na terenie Nadleśnictwa Łobez znaleziono truchło żubra. Został trafiony w serce, a następnie pozbawiony tuszy. Na martwe zwierzę natrafili grzybiarze, którzy powiadomili leśniczego. Ten zwlekał z przekazaniem informacji dalej. Kiedy sprawą zajęła się policja, mężczyzna przyznał się do winy. Tłumaczył się jednak, że pomylił żubra z dzikiem.

S. P. został zatrzymany i przesłuchany. Postawiono mu zarzut pozyskania mięsa z pozostającego pod ochroną gatunkową samca żubra i spowodowania w związku z tym zniszczenia w świecie zwierzęcym. Zastosowano wobec niego dozór i poręczenie majątkowe. Leśnik został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Łobzie wydał wyrok w tej sprawie - podaje wwf.pl.

Przeczytaj: Bieszczady. Żubry zostaną zastrzelone. Powodem jest choroba

Oskarżony został uznany za winnego. Sędzia skazał go na miesiąc więzienia i karę 18 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze po 25 godzin miesięcznie. S. P. dostał 5-letni zakaz wykonywania zawodu i "wszelkich lub określonych czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie".

Mężczyzna ma również zapłacić 15 tys. złotych grzywny. 13 tys. zł nawiązki ma przelać na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dodatkowo ma pokryć koszty sądowe i 3 360 zł opłaty. Sąd zdecydował również, że na rzecz Skarbu Państwa przepadnie broń myśliwska z nabojami, z której został zabity żubr. Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło: wwf.pl