List papieża do chińskich katolików najpierw poznają władze
Jest bardzo prawdopodobne, że zapowiadany list Benedykta XVI do chińskich katolików zostanie w geście uprzejmości najpierw zaprezentowany przedstawicielom władz w Pekinie, a dopiero potem opublikowany - taką informację przekazał ordynariusz diecezji w Hongkongu kardynał Joseph Zen.
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji list do katolików w Chinach, napisany własnoręcznie przez papieża, zostanie ogłoszony na przełomie marca i kwietnia, tuż przed Wielkanocą. Jak ujawnił biskup Hongkongu podczas rozmowy z dziennikarzami na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim, zapewne kilka dni wcześniej treść przesłania pozna delegacja rządu w Pekinie. Według słów kardynała będzie to kurtuazyjny gest wobec władz Chin.
Kardynał Zen poinformował ponadto, że władze chińskie pozytywnie zareagowały na zorganizowaną niedawno w Watykanie naradę na temat możliwości normalizacji stosunków między Stolicą Apostolską a ich krajem oraz na wyrażoną w komunikacie końcowym wolę zacieśnienia współpracy.
Oczywiste jest to, że obie strony wyrażają wolę, by nie popadać w konflikt - oświadczył chiński kardynał.
Główną przyczyną napięć na linii Watykan-Pekin są powtarzające się przypadki wyświęcania księży na biskupów, bez zgody papieża, w tak zwanym kościele patriotycznym, zależnym od chińskich władz.
Stolica Apostolska od dawna zabiega o normalizację stosunków, ale kiedy dochodzi do takich incydentów, nie waha się użyć ostrych słów krytyki i potępienia.
Sylwia Wysocka