Lipiec będzie przełomowy? Kryzys na granicy może się zaostrzyć

Budowa "elektronicznej bariery" na polsko-białoruskiej granicy niedawno się skończyła, ale problemy nie zniknęły. Sytuacja może pogorszyć się w lipcu. - Widać, że Mińsk nie tylko nie rezygnuje z presji migracyjnej, ale też chce ją zwiększać - mówi w rozmowie z WP Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Alaksandr Łukaszenka może zaostrzyć kryzys na granicyAlaksandr Łukaszenka może zaostrzyć kryzys na granicy
Źródło zdjęć: © East News, PAP | BELARUS PRESIDENT PRESS, BelTA
Adam Zygiel

W 2021 roku rozpoczęły się masowe próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski oraz Litwy. Najczęściej byli to migranci z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Jak wykazały m.in. liczne nagrania, w forsowaniu granicy pomagali im białoruscy pogranicznicy.

Na granicy zaczęto więc stawiać barierę. I faktycznie, liczba prób nielegalnego jej przekroczenia znacząco spadła. Ale problemy wciąż są obecne. - Kryzys na granicy nie zniknął i musimy to cały czas podkreślać. Choć nie widzimy takich scen, jak jesienią 2021 roku w czasie "szturmu" na przejście w Kuźnicy, i mimo wybudowania zapory na granicy, to kryzys trwa - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jak zaznacza, dochodzi coraz częściej do ataków na polskie służby mundurowe - patrole Straży Granicznej są m.in. obrzucane kamieniami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocny atak migrantów na granicę. Straż i wojsko publikują najnowsze nagrania

Coraz więcej prób pokonania granicy

Przez cały ubiegły rok mieliśmy do czynienia z ok. 16 tys. prób nielegalnego pokonania granicy polsko-białoruskiej. Tylko w tym roku, do czerwca, jest to już ponad 13 tys. - Widać, że nie tylko nie rezygnują z tej presji migracyjnej, ale też chcą ją zwiększać - komentuje Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich.

- To są migranci z kilkudziesięciu państw. Na Białoruś najczęściej trafiają z Rosji. Osoby, które są wyłapywane przez polską Straż Graniczną, w większości mają wizy rosyjskie - podkreśla z kolei Dyner.

Spora część migrantów jest zawracana na granicy. Gdzie trafiają dalej? Na samej Białorusi ciężko znaleźć informacje. - Prawdopodobnie próbują przekraczać granicę na Litwę, Łotwę. To jest trudne do prześledzenia, gdyż władze białoruskie odmawiają współpracy - mówi analityczka PISM.

- Mamy wiedzę, jak to wyglądało w 2021 roku. Wtedy było mnóstwo informacji, jak to działało. Obecnie trudno coś wyśledzić - dodaje Kłysiński z OSW.

W lipcu może być niebezpiecznie

Prawdziwy problem może się rozpocząć w lipcu. Wtedy bowiem w Witebsku organizowany jest Słowiański Bazar - coroczny festiwal muzyki słowiańskiej. Na mocy dekretu podpisanego przez Alaksandra Łukaszenkę uczestnicy wydarzenia z 73 krajów - w tym z państw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej - zostali zwolnieni z obowiązku wizowego przy wjeździe na Białoruś.

- Wprowadzone ułatwienia migracyjne, jeśli okażą się skuteczne, mogą doprowadzić do zwiększenia napływu na Białoruś osób, które służby Łukaszenki wykorzystają do intensyfikacji operacji hybrydowej prowadzonej na naszej wschodniej granicy - ostrzegał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn.

W 2021 roku w walkę z kryzysem zaangażował się rząd Iraku, który po naciskach wstrzymał bezpośrednie loty na Białoruś. Ale teraz władze arabskiego kraju najwyraźniej się z tego wycofały. - Ponownie pojawiły się loty z Bagdadu na Białoruś. Będą prowadzone od początku lipca do początku października - ostrzega Kłysiński.

Lipiec jest także istotny ze względu na szczyt NATO w Wilnie, który odbędzie się w dniach 11-12 lipca. - Demonstracja siły byłaby dla Białorusi korzystna, bo pokazywaliby, że się liczą, że trzeba z nimi rozmawiać. Wzrost liczby migrantów na granicy jest więc wtedy jak najbardziej możliwy - mówi analityk OSW.

Kryzys narzędziem białoruskiej propagandy

Białoruś wykorzystuje kryzys migracyjny do wewnętrznej propagandy. - Mińsk oczywiście przekonuje, że to się wydarza bez udziału reżimu, że oni nie mają z tym nic wspólnego, trzeba tym ludziom pomagać, a "krwawy reżim Morawieckiego i Dudy" ich dręczy, nie pozwala im zawalczyć o swój los - mówi Kłysiński.

- Łukaszenka się do tego często odnosi. Ostatnio na przykład mówił, że Polska tworzy problem na granicy, że Polska wręcz przerzuca ciała migrantów przez granicę - opowiada Dyner.

Analityczka PISM przypomina także sprawę Emila Czeczki - polskiego żołnierza, który zdezerterował na Białoruś. - Trzeba pamiętać, że dopóki Czeczko żył (mężczyzna został znaleziony martwy w marcu 2022 roku - red.), to właśnie w tym celu był wykorzystywany przez białoruską propagandę. Na podstawie jego zeznań jedna z białoruskich organizacji złożyła nawet pozew do Międzynarodowego Trybunału Karnego, w którym przekonywała, że Polacy mordują migrantów - przypomina analityczka PISM.

Niewykluczone są także pewne korzyści finansowe z kryzysu dla reżimu. - Korzystają na tym organizatorzy, pośrednicy, a także białoruskie służby. Reżim bezwzględnie, cynicznie, nie oglądając się na sytuację, wyciska z ludzi środki, by zarobić konkretną walutę, której nie mają ze względu na sankcje - mówi Kłysiński.

Jak zwalczyć kryzys migracyjny?

Na początku czerwca polskie władze poinformowały o zakończeniu budowy "elektronicznej bariery" na granicy z Białorusią. W rzeczywistości jest to pięciometrowe ogrodzenie z drutem kolczastym, ale co najważniejsze - z systemem 3000 kamer, w tym termowizyjnych, 400 kilometrów kabli detekcyjnych i 11 kontenerów teletechnicznych.

Premier Mateusz Morawiecki na Radzie Europejskiej apelował też m.in. o inwestycje w zabezpieczenie zewnętrznych granic Unii Europejskiej.

- Na pewno Unia Europejska powinna wrócić do konsultacji z krajami trzecimi, w tym z Irakiem, by wrócić do starych ustaleń, że te loty są wykorzystywane w niecnych celach, a nie są dowodem na rozwój współpracy białorusko-irackiej - przekonuje Kłysiński z OSW.

Adam Zygiel, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów