Dramat na granicy. Policjant prosto z Kuźnicy: Na pierwszej linii są kobiety z dziećmi

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej zaogniła się jeszcze bardziej. Rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa prosto z Kuźnicy opowiedział redakcji WP o tym, co aktualnie dzieje się na przejściu granicznym. Białoruskie służby mają przetrzymywać tam migrantów.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Migranci przy przejściu granicznym Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Migranci przy przejściu granicznym
Źródło zdjęć: © PAP | OKSANA MANCHUK/BELTA HANDOUT
Sylwia Bagińska

Rzecznik prasowy podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa odniósł się w rozmowie z Wirtualną Polską do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Policjant rozmawiał z nami z centrum wydarzeń, czyli z przejścia granicznego w Kuźnicy. W tle oprócz służb było słychać m.in. latające helikoptery.

- Grupa, która przebywała w obozie pod Kuźnicą, zwinęła namioty i przeszła na przejście graniczne - mówi rzecznik policji.

Przejście graniczne po stronie Białorusi jest wypełnione migrantami - wynika z relacji policjanta. - W obozie nikt nie został - zaznacza.

Zobacz też: Kolejny szturm granicy. Generał o rozkazach dla służb

Kryzys na granicy. Policjant o sytuacji w Kuźnicy

- Na pierwszej linii, tuż przy granicy z Polską, siedzą kobiety z dziećmi. Dalej są mężczyźni. Z tyłu stoją uzbrojeni funkcjonariusze służb białoruskich - opisuje oficer prasowy policji i mówi, że Białorusini najprawdopodobniej nie pozwalają cudzoziemcom odejść z tego miejsca.

Granicy po polskiej stronie pilnują funkcjonariusze Straży Granicznej, policjanci oraz żołnierze. - Naszym zadaniem jest niedopuszczenie do tego, aby doszło do nielegalnego wkroczenia do naszego kraju - mówi rozmówca WP.

Tomasz Krupa zaznacza, że polskie służby przygotowane są na różne scenariusze. Policjant dodaje, że nie opowie o awaryjnych planach , bo "nikt nie zdradza taktyki przed rozpoczęciem działań".

- Zdajemy sobie sprawę z ryzyka, z jakim się spotykamy, ale jesteśmy na to przygotowani.

Służby pilnują przejścia w Kuźnicy

Rzecznik prasowy zaznacza w rozmowie z Wirtualną Polską, że w Kuźnicy i okolicach nadal obowiązuje prawo wprowadzone razem ze stanem wyjątkowym.

Policjant podkreśla, że służby spotykają się z ogromną sympatią lokalnych mieszkańców. - Jak ostatnio tu jeździłem, nie spotkałem człowieka, który w jakikolwiek sposób wyrażałby się bez uznania dla ciężkiej pracy mundurowych na granicy.

Kryzys na granicy. Sytuacja w Kuźnicy

O sytuację w gminie Kuźnia Wirtualna Polska zapytała także jej wójta. - Wszystko funkcjonuje bez zarzutów. Sytuacja jest pod kontrolą. Służby mundurowe wywiązują się ze swoich obowiązków należycie - mówi nam Paweł Mikłasz.

- Polegamy na służbach. Życie w naszej miejscowości nie ulega zmianie. Na razie nic złego się tu nie dzieje - dodaje urzędnik.

Przeczytaj też:

Źródło: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu