Linia szkwału nad Polską. Są ofiary śmiertelne
Wiatr przewracał żaglówki, drzewa, uszkadzał linie energetyczne i powodował utrudnienia w kursowaniu pociągów. Straż pożarna odnotowała ponad 3000 zdarzeń pogodowych w całym kraju. Straty są potężne. Na jeziorze Niegocin utonął żeglarz, w Łodzi zginęła rowerzystka.
29.07.2024 | aktual.: 29.07.2024 07:46
W związku z frontem burzowym, który w niedzielę przetoczył się nad Polską, strażacy odnotowali 3354 interwencji. Najwięcej zdarzeń odnotowali w województwach: mazowieckim - 904, warmińsko-mazurskim - 834, podlaskim - 286, kujawsko-pomorskim - 269 i łódzkim - 249.
Tysiące interwencji. Są ofiary śmiertelne
- Niestety w wyniku silnego wiatru jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. W Łodzi, w Lesie Łagiewnickim drzewo spadło na 60-letnią kobietę jadącą rowerem. W Poznaniu na Malcie kobieta została ugodzona w głowę i nogi ciężką gałęzią - poszkodowana została zabrana do szpitala. W województwie warmińsko-mazurskim, w Nowej Ukcie w powiecie piskim na mężczyznę przewróciło się drzewo, ranny również został hospitalizowany - relacjonuje w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik komendanta głównego PSP, st. bryg Karol Kierzkowski.
Na jeziorze Niegocin koło Giżycka doszło do tragedii. Silny wiatr wywrócił żaglówkę, którą płynął 74-letni mężczyzna i 66-letnia kobieta. Oboje wpadli do wody. Kobietę uratowali ratownicy, nic jej się nie stało. Mężczyznę odnaleziono jakiś czas później. Niestety, mimo reanimacji nie udało się uratować mu życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedzielna wichura na Bałtyku u wybrzeży Litwy w okolicy Kłajpedy wyrzuciła na brzeg żaglówkę. Załodze nic się nie stało - informują Lubuscy Łowcy Burz.
Pełne ręce roboty mieli strażacy w powiecie braniewskim na Warmii. Tylko do godziny 17 odnotowali ponad 20 zdarzeń. "Bądźmy ostrożni i śledźmy prognozy pogody" - apelują.
Jak dodaje Kierzkowski, na terenie większości kraju już się wypogadza. Fronty burzowe pozostały jeszcze na północy i północnym wschodzie, czyli w województwie warmińsko-mazurskim, podlaskim i częściowo w mazowieckim, gdzie obecnie jest najtrudniejsza sytuacja. - Pogoda jest niebezpieczna i jeżeli mamy sytuację tego wymagającą, dzwońmy na numer alarmowy 112 lub 998 - podkreśla rzecznik.
Źródło: Facebook, PSP, PAP, Super Express
