Licealiści utknęli w nocy w górach. Akcja GOPR
O godzinie 3 nad ranem we wtorek zakończyła się nocna wyprawa ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR. Pomocy potrzebowało 11 licealistów, którzy utknęli na szlaku z Turbacza w Gorcach.
"Dziś o godzinie 3 nad ranem zakończyła się całonocna wyprawa po 11 licealistów, których pokonały trudne zimowe warunki na szlaku w Gorcach" - poinformowała Grupa Podhalańska GOPR na swoim profilu na Facebooku.
W komunikacie ratownicy poinformowali, że "grupa młodzieży wędrująca zielonym szlakiem z Turbacza do Ochotnicy, około godziny 20.30, z powodu bardzo trudnych warunków na szlaku utknęła w okolicy Średniaka (1190 m n.p.m.)".
"Kilkugodzinny marsz przez nieprzetarty teren, przedzieranie się przez 1,5 m zaspy śniegu, wiejący wiatr, ciemność, opad śniegu oraz przemoczenie i wychłodzenie skutecznie utrudniło grupie dotarcie do zamierzonego celu" - czytamy we wpisie.
Młodzi ludzie zadzwonili po GOPR
Jak przekazał ratownik dyżurny Grupy Podhalańskiej GOPR, uczestnicy wyprawy około godziny 20.30, kiedy nie mogli kontynuować wyprawy, zadzwonili do GOPR po pomoc.
Na pomoc licealistom wyruszyli ratownicy GOPR z Krościenka, Szczawnicy, Turbacza oraz Nowego Targu, którzy po kilku godzinach przedzierania się przez zaspy, przy pomocy skuterów, quadow oraz nart skiturowych dotarli do poszkodowanych.
Ratownicy ewakuowali licealistów do Schroniska na Skałce. Wszyscy poszkodowani w dobrym stanie zostali tam na noc.
Trwa ładowanie wpisu: facebook