Kolekcjoner orderów
Sowiecki wódz znany był z zamiłowania do kolekcjonowania tytułów i orderów. Otrzymał ponad 100 odznaczeń, niektóre z nich nadał sam sobie. Oczywiście, gdyby chciał je wszystkie założyć, to ani nie znalazłby na nie miejsca na mundurze, ani zapewne nie potrafiłby ich unieść. Samych Orderów Lenina, najwyższych odznaczeń ZSRR, miał osiem. Żartowano sobie, że z wyróżnień radzieckich nie posiada jedynie tytułu Matki-bohatera i Miasta Bohatera
Choć w czasie II wojny światowej zajmował w armii stanowiska polityczne, jego udział w zwycięstwie nad III Rzeszą stale wyolbrzymiano, a w 1976 roku nadano mu stopień marszałka, czyniąc zarazem naczelnym zwierzchnikiem sił zbrojnych. Za kiepsko napisane wspomnienia z wojny otrzymał oczywiście Nagrodę Leninowską, a sowiecka prasa rozchwytywała się nad jego kunsztem literackim.
Breżniew został również uhonorowany przez władze PRL. W 1976 roku odznaczono go orderem Virtuti Militari I klasy. W proteście przeciwko temu aktowi przedwojenni dowódcy wojskowi zorganizowali uroczystość złożenia na Jasnej Górze swoich Virtuti Militari. Ponadto sowiecki przywódca dostał Order Krzyża Grunwaldu, Medal Zwycięstwa i Wolności 1945 oraz Medal za Odrę, Nysę, Bałtyk.
Na zdjęciu: Breżniew i prezydent USA Richard Nixon. Czerwiec, 1973.