Leonid Breżniew - władca "epoki zastoju" w ZSRR
Przez niego mogło dojść do katastrofy - zdjęcia
Mija 30. rocznica śmierci człowieka, który przez niemal 20 lat trząsł całym blokiem komunistycznym
Dysponując największym arsenałem nuklearnym w dziejach, był jednym z najpotężniejszych ludzi świata. Dla milionów stał się symbolem despotyzmu, stagnacji i zniewolenia. On sam chciał być traktowany z niemal boską czcią. Mija 30 lat od śmierci Leonida Breżniewa, człowieka, który przez niemal dwie dekady trząsł Związkiem Radzieckim i całym blokiem komunistycznym.
Sekretarz generalny KC KPZR zmarł na tak serca w swojej daczy 10 listopada 1982 roku. Miał 75 lat. Następnego dnia o godzinie 11.00 prezenter państwowej telewizji ze łzami w oczach poinformował obywateli i świat o śmierci przywódcy.
Tak zakończyła się epoka wszechwładnego satrapy, który karierę zaczynał w małym mieście na Ukrainie. Urodzony w 1906 roku w rodzinie hutnika, Breżniew wspiął się na sam szczyt, z którego strąciła go dopiero śmierć.
Na zdjęciu: Leonid Breżniew (dolny rząd w środku) z towarzyszami broni w czasie II wojny światowej. Luty, 1942.
(WP.PL/tbe)