Le Pen "absolutnie nie żałuje" słów o aneksji Krymu. Rechot przy pytaniu o zakaz wjazdu do Kijowa

Marine Le Pen ma zakaz wjazdu do Ukrainy, choć w najnowszym wywiadzie z telewizją BFMTV udawała, że nie wie dlaczego. Jak stwierdziła, wcale nie "negowała aneksji Krymu", bo "było tam referendum". Jej mowę ciała, gdy o tym mówiła, można jednak uznać za szokującą. Tak samo jak reakcję ochroniarza na wcześniejszej konferencji prasowej, który ciągnął aktywistkę po ziemi.

Marine Le Pen "nie żałuje" słów o aneksji Krymu przez RosjęMarine Le Pen "nie żałuje" słów o aneksji Krymu przez Rosję
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter

- Co mam panu powiedzieć, nie pojadę do Kijowa. Chyba że cofną ten zakaz dla mnie, kiedy zostanę wybrana (prezydentem). Byłoby to na pewno rozsądne – powiedziała wyraźnie rozbawiona Le Pen w rozmowie w największą stacją informacyjną we Francji.

Na uwagę, że teraz nie jest najwyraźniej mile widziana w Ukrainie, tylko bezradnie rozłożyła ręce. Zaraz jednak podkreśliła, że "absolutnie nie żałuje" słów o aneksji Krymu. - Nie będę powtarzała całej historii. Było referendum. Krym należał do Ukrainy przez 26 lat, poza tym był rosyjski. Obywatele chcieli, żeby wrócił do Rosji, voila – stwierdziła Le Pen.

Przypomnijmy, przy okazji kampanii wyborczej we Francji, w której Len zmierzy się w II turze z urzędującym prezydentem Emmanuelem Macronem, w sieci zaczął wcześniej krążyć fragment wywiadu z liderką skrajnej prawicy. W rozmowie sprzed pięciu lat z CNN Le Pen jednoznacznie popierała aneksję Krymu, regionu – jak twierdziła – gdzie obywatele "czują się Rosjanami".

Zobacz też: Przerażające bestialstwo Rosjan. Relacja reportera WP z Ukrainy

Najnowsza wypowiedź liderki Zjednoczenia Narodowego po raz kolejny wpisuje się w jej proputinowskie inklinacje. Po wybuchu wojny w Ukrainie Le Pen złagodziła trochę przekaz, ale o polityce rosyjskiej dalej wypowiada się bardzo przyjaźnie. W środę powtórzyła, że "jako prezydent Francji będę dążyć do zbliżenia strategicznego NATO i Rosji, kiedy zakończy się konflikt w Ukrainie".

Pytana o swoje wcześniejsze związki z Putinem i Rosją, Le Pen odpowiedziała, że "broniła tylko interesu Francji". Przed I turą wyborów mówiła, że Putin może ponownie zostać sojusznikiem.

W środę powtórzyła też swoje tezy o NATO. Le Pen chce, by Francja opuściła główne zintegrowane dowództwo Sojuszu na zasadach, na jakich kraj ten był poza jego strukturami wojskowymi w latach 1966-2009.

- Wybrana na prezydenta, opuszczę zintegrowane dowództwo, ale nie zrezygnuję z artykułu 5. o wzajemnej ochronie między członkami Sojuszu Atlantyckiego - stwierdziła Le Pen, dodając: - Nie oddam naszych wojsk ani pod zintegrowane dowództwo NATO, ani pod przyszłe dowództwo europejskie.

Ze środowej konferencji Le Pen została też brutalnie wyciągnięta (po ziemi) aktywistka, pokazująca zdjęcie liderki ZN i Putina. Jak się okazuje, to radna z podparyskiej miejscowości Boulogne-Billancourt. Nagranie, którego autorem jest reporter polityczny Radio Classique Augustin Lefebvre, również obiegło sieć.

Wybrane dla Ciebie
Szokujące doniesienia. Rosja planowała zamachy na samoloty w Europie
Szokujące doniesienia. Rosja planowała zamachy na samoloty w Europie
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"
Co na to Trump? "Ukraina i Europa przedstawią USA elementy planu"
Gdzie Ukraińcom żyje się w Polsce najlepiej? Raport wskazał wszystko
Gdzie Ukraińcom żyje się w Polsce najlepiej? Raport wskazał wszystko
Katastrofa kolejowa wisiała na włosku. Cud na Słowacji
Katastrofa kolejowa wisiała na włosku. Cud na Słowacji
"Jesteście wiodącą siłą". Nominat Trumpa komplementuje Polskę
"Jesteście wiodącą siłą". Nominat Trumpa komplementuje Polskę
"Jestem gotowy na wybory". Zełenski odpowiada na oskarżenia Trumpa
"Jestem gotowy na wybory". Zełenski odpowiada na oskarżenia Trumpa
"Musiałbym zadzwonić do żony". Braun zaskoczył odpowiedzią w sądzie
"Musiałbym zadzwonić do żony". Braun zaskoczył odpowiedzią w sądzie
Tragiczny finał poszukiwań zaginionej z Jasła. Kobieta nie żyje
Tragiczny finał poszukiwań zaginionej z Jasła. Kobieta nie żyje
Zabójstwo szefa stacji paliw w Mrozach. Trzecia śmierć wychodzi na jaw
Zabójstwo szefa stacji paliw w Mrozach. Trzecia śmierć wychodzi na jaw
Trump deportuje Rosjan. Możliwe, że trafią na front
Trump deportuje Rosjan. Możliwe, że trafią na front
Media: hybrydowa wojna Rosji wystawia Europę na próbę
Media: hybrydowa wojna Rosji wystawia Europę na próbę
Japonia wzmacnia obronę. Rakiety i F-35 w cieniu Chin
Japonia wzmacnia obronę. Rakiety i F-35 w cieniu Chin