Były premier przyjechał do zalanych Głuchołazów

O szczegółach związanych z wizytą byłego premiera w zdewastowanych powodziową falą Głuchołazach w województwie opolskim opowiedział jego partyjny kolega poseł Kamil Bortniczuk z PiS. Relacjonował on, jak pomocny chciał się okazać polityk. Nie zwracał nawet uwagi, że do kucia ściany zabrał się w eleganckim ubraniu.

Mateusz Morawiecki odwiedził zniszczone powodzią GłuchołazyMateusz Morawiecki odwiedził zniszczone powodzią Głuchołazy
Źródło zdjęć: © PAP
Barbara Kwiatkowska

Były premier Mateusz Morawiecki pojechał na tereny popowodziowe. Przywiózł mieszkańcom zniszczonych wodą Głuchołazów sprzęt potrzebny do remontów i prac porządkowych.

Nie chciał poprzestać jednak na materialnej przysłudze i zakasał rękawy. Wcześniej zdjął jednak wytworną marynarkę i koszulę, zostawił natomiast spodnie od garnituru i lakierki. Z zapałem wziął się do skuwania mokrej od wody ściany.

Lakierki Mateusza Morawieckiego. Machnął ręką na eleganckie buty do garnituru i wziął się do prac budowlanych

- Przyjechał w lakierkach. Proponowałem mu, jak zobaczyłem, w jakich jest butach, że mu dam gumowce. Ale on powiedział, że te lakierki może zniszczyć - opisał w rozmowie z Polsat News pochodzący z zalanego miasta polityk PiS, były minister sportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieszkańcy Ścinawy z niepokojem myślą o najbliższych godzinach. "Żyjemy nadzieją"

Kamil Bortniczuk, wyjaśnił też, że to on poprosił, by premier coś zrobił dla powodzian. - Ci, którzy mają to szczęście, że ich ta tragedia bezpośrednio nie dotknęła, starają się robić co mogą, żeby pomóc tym, których ona dotknęła - mówił.

Poseł PiS zauważył, że ludzie są pomocni w każdy możliwy sposób. Pracują w sztabach, zbierają dary, przyrządzają i rozdają pożywienie, a także, jak powiedział, "uczestniczą w pracach remontowych, oczyszczając mieszkania, wynosząc stare, zniszczone meble i kując ściany".

Jak podaje Polsat News, zdjęcie byłego szefa rządu kującego ścianę w lakierkach na nogach obiegło sieć. Kamil Bortniczuk jednak tłumaczy, że ten pokazany na fotografii dysonans nie był niezręcznością, tylko świadomym poświęceniem przez właściciela elementu urzędowej garderoby.

- Nie robił z tym żadnego problemu, poświęcił kilka godzin swojego życia na, najzwyczajniej w świecie, kucie ścian. Premier przyjechał w lakierkach. Proponowałem mu, jak zobaczyłem, w jakich jest butach, że mu dam gumowce, które miałem w samochodzie. Ale on powiedział, że te lakierki może zniszczyć, nie ma z tym żadnego problemu - kontynuował wyjaśnił Bortniczuk.

Źródło: Polsat News

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl 

Wybrane dla Ciebie
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Zatrzymanie na Łotwie. Działanie na zlecenie rosyjskiego wywiadu
Zatrzymanie na Łotwie. Działanie na zlecenie rosyjskiego wywiadu
Atak w pociągu w Wielkiej Brytanii. 32-latek usłyszał dziesięć zarzutów
Atak w pociągu w Wielkiej Brytanii. 32-latek usłyszał dziesięć zarzutów
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. Odnaleźliśmy marszałka Sejmu w dalekiej podróży
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. Odnaleźliśmy marszałka Sejmu w dalekiej podróży
6-latek namówił kolegę do ucieczki. W akcji 140 policjantów
6-latek namówił kolegę do ucieczki. W akcji 140 policjantów
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
USA groziły interwencją. Prezydent Nigerii gotów spotkać się z Trumpem
USA groziły interwencją. Prezydent Nigerii gotów spotkać się z Trumpem
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Krwawe zajścia kilkadziesiąt km od Zanzibaru. MSZ odradza podróże
Krwawe zajścia kilkadziesiąt km od Zanzibaru. MSZ odradza podróże
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców
Fatalna pomyłka na stacji paliw. Orlen apeluje do kierowców