Głogów czeka na falę kulminacyjną. Mieszkańcy nie schodzą z wałów [RELACJA NA ŻYWO]
21.09.2024 22:07, aktual.: 22.09.2024 01:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powódź 2024. Głogów przygotowuje się na falę kulminacyjną na Odrze. Mieszkańcy miasta nie przestają walczyć i mimo ciemności ciągle umacniają wały przeciwpowodziowe. Według danych IMGW opublikowanych w sobotę o godzinie 21:40, poziom Odry w Głogowie to 622 cm, a wody wciąż przybywa. Prognozowany stan wody będzie bardzo wysoki i niebezpieczny - tylko 10 cm niższy niż podczas powodzi w 1997 roku. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Podczas spotkania sztabu kryzysowego w związku z powodzią 2024, premier Donald Tusk mówił o konsekwencjach zaniedbań. - Głogów nie jest pierwszym miejscem, gdzie słyszę, że wały były w złym stanie - mówił szef rządu. Zapowiedział, że powstanie "mapa partactwa", a w przypadku szczególnych zaniechań zostaną wyciągnięte dalsze konsekwencje.
- Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że od piątku był przygotowany do podpisania nominacji Marcina Kierwińskiego na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Jednak, jak dodał, mimo że kancelaria premiera sygnalizowała pilność sprawy, dokumenty nie dotarły do Kancelarii Prezydenta.
- Starosta powiatu głogowskiego skierował apel do mieszkańców czterech gmin o przeprowadzenie samoewakuacji z terenów zalewowych. Rzecznik tamtejszych strażaków poinformował, że sytuacja jest trudna, ale stabilna. O ogłoszonej ewakuacji poinformował również dyrektor biura wojewody lubuskiego, Sławomir Pawlak.
- W sobotę prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski wprowadził alarm powodziowy dla miejscowości koło Odry w dzielnicy Zielonej Góry Nowe Miasto. Włodarz zapewnił, że służby kontrolują sytuację monitorując stan wody i wałów przeciwpowodziowych.
Pełna gotowość w Nowej Soli.
Poziom wody w Głogowie poniżej 1997 roku.
Szef BBN Jacek Siewiera wystawił ocenę "dostateczną plus" państwu za działania w fazie przygotowawczej do powodzi; "cztery plus" za ratowanie życia i mienia mieszkańców, a "pięć minus" za usuwanie bezpośrednich skutków powodzi.
Nowa Sól oczekuje na szczyt fali.
Piątnica-Łomża. Stan na Narwi: 60 cm. Pobito absolutne minimum
Sytuacja w Nowej Soli. Kulminacja fali spodziewana jest w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Senator Wadim Tyszkowiecz o sytuacji w Nowej Soli.
Walka o wały w Głogowie.
Policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie pomagają przy rozładunku 200 tys. worków przywiezionych wieczorem do miasta.
Podsumowanie soboty:
Trwa walka o m.in. Wrocław, Głogów - najbardziej zagrożony falą powodziową - i Nową Sól, ale równocześnie przygotowujemy wielki plan Odbudowy Plus - przekazał w sobotę premier Donald Tusk. Rząd rozszerzył też obszar, na którym wprowadzono stan klęski żywiołowej o kolejne gminy i powiaty.
W sobotę po południu w Głogowie, który jest obecnie najbardziej zagrożony falą powodziową na Odrze, odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, w którym udział wziął m.in. szef rządu, przedstawiciele władz lokalnych, służb oraz wojska.
"Już zaczynamy planować odbudowę. Natomiast oczywiście zawsze zadaniem numer jeden jest ratowanie, lepiej zapobiec za wszelką cenę niż później nawet skutecznie i efektywnie pomagać w odbudowie" - mówił podczas posiedzenia sztabu w Głogowie szef rządu.
W mediach społecznościowych premier zapowiedział, że dla terenów poszkodowanych przez powódź powstaje plan Odbudowy Plus. "Trwa jeszcze walka o m.in. Wrocław, Głogów i Nową Sól, ale równocześnie przygotowujemy wielki plan Odbudowy Plus. Mosty, drogi, szpitale, szkoły i domy, boiska i przedszkola - wszystko zostanie nie tylko odbudowane, ale będzie lepsze i nowocześniejsze niż przed powodzią" - przekazał na platformie X Donald Tusk.
Wojewodowie wcześniej w ciągu dnia przedstawili pierwsze szacunki strat na terenach, które dotknęła powódź. W najbardziej poszkodowanym województwie dolnośląskim szacunki mówią o prawie 4 mld zł. Według danych rządu, na obszarze objętym stanem klęski żywiołowej mieszka prawie 2,5 mln ludzi.
W trakcie sztabu kryzysowego w Głogowie premier Donald Tusk wskazywał, że "jedną z konsekwencji powodzi musi być bardzo precyzyjna mapa zaniechań, żeby tego typu zdarzeń więcej nie było".
W sobotę po południu w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu zmieniające dotychczasowe rozporządzenie ws. wprowadzenia stanu klęski żywiołowej na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. Jak wynika z nowych przepisów, stan klęski żywiołowej został rozszerzony w województwie dolnośląskim: o powiat zgorzelecki, gminę miejską Oława oraz gminę wiejską Oława w powiecie oławskim, gminę Kąty Wrocławskie oraz gminę Sobótka w powiecie wrocławskim; w województwie lubuskim - o gminę miejsko-wiejską Szprotawa, miasto Żagań, miasto Małomice i gminę wiejską Żagań w powiecie żagańskim.
Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz ocenił, że prognozowany jest bardzo wysoki i niebezpieczny stan Odry, bo tylko 10 cm niższy niż w 1997 roku. "Większość Głogowa jest bezpieczna, ale zagrożony jest m.in. Ostrów Tumski" - informował. Starosta głogowski Michał Wnuk dodał, że istnieje ryzyko potencjalnego przelania się wody przez wały, dlatego wezwano mieszkańców zagrożonych terenów do samoewakuacji.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz informował z kolei, że w sobotę na terenach dotkniętych powodzią i popowodziowych pracowało ponad 23 tysięcy żołnierzy. Dowódca głogowskich wojsk inżynieryjnych ppłk Wojciech Oleksy przekazał, że "na terenie garnizonu stacjonuje 700 żołnierzy i niezbędny sprzęt, który zapewni pomoc i w razie potrzeby ewakuacje ludności cywilnej". Wskazał, że do miasta dotarło wsparcie w postaci pływających transporterów samobieżnych i łodzi oraz spycharko-ładowarki.
W ciągu dnia prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski wprowadził alarm powodziowy dla miejscowości koło Odry w dzielnicy Zielonej Góry Nowe Miasto. Alarm powodziowy obowiązuje dla sołectw Krępa, Jany oraz przysiółka Stożne.
Poziom Odry w sobotę rośnie też w województwie lubuskim. W sobotę rano stany alarmowe były przekroczone na pięciu wodowskazach w regionie. Dotychczas nie doszło do poważnych podtopień. Wójt gminy Siedlisko Daniel Kołtun zarządził ewakuację miejscowości Dębianka i Radocin. Na ewakuację zdecydowało się 30 osób, reszta miała pozostać w swoich domach.
W sobotę Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło mieszkańców powiatu brzeskiego przed spożywaniem wody w mieście i gminie Lewin Brzeski (woj. opolskie) bez jej wcześniejszego zagotowania.
Według szacunków Tauron Dystrybucja, ekipy spółki przywróciły zasilanie w Stroniu Śląskim w 83 proc., w Lądku-Zdroju w 91 proc., w Nysie w 98 proc., a w Głuchołazach w 99 proc. Brygady pogotowia energetycznego wciąż pracują w miejscowościach, przez które przeszła powódź.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zaapelował w sobotę, aby z pomocą dla powodzian jeździć do specjalnych hubów w Opolu i we Wrocławiu, a nie bezpośrednio do miejscowości poszkodowanych. Jak zauważył, drogi, na które w pierwszej kolejności muszą dotrzeć służby, są blokowane przez ciężarówki wiozące pomoc.
W trakcie porannego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu szef rządu zauważył, że sytuacja wymaga – w niektórych aspektach – nadzwyczajnych regulacji. Chcę, żebyśmy na wtorek na posiedzenie rządu mieli przygotowane propozycje ustawowe i uruchomili najszybszą możliwą ścieżkę – podkreślił Donald Tusk.
Według danych IMGW, Odra osiągnęła nad ranem w sobotę stan alarmowy w Słubicach, gdzie najwyższy poziom wody spodziewany jest w czwartek 26 września. Stany alarmowe Odra przekracza aż po ujęcie Nysy Kłodzkiej. Kulminacja fali jest w sobotę po południu w okolicach Ścinawy i Malczyc poniżej Wrocławia, wszędzie powyżej woda już zaczęła opadać. Stany alarmowe przekroczone są także w dolnych biegach Bobru, Ślęzy, Bystrzycy i Nysy Kłodzkiej.
"Szabrownik i złodziej z Bolesławca, Damian S., który ukradł dwie pompy zanurzeniowe o wartości 1400 zł z terenu jednej z zalanych posesji, został skazany na 8 miesięcy bezwzględnego więzienia – Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. To kolejny skazany w przyspieszonym trybie" - podaje wiceszef MON Cezary Tomczyk.
Sytuacja w Głogowie.
IMGW: Stan wody w Głogowie wynosi 671 cm.
Aktualny stan wody w Głogowie.
"Głogów szykuje się na falę kulminacyjną na Odrze. Trwa umacnianie wałów. Sztab kryzysowy z udziałem premiera Donalda Tuska, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministrów Tomasza Siemoniaka, i Dariusza Klimczaka oraz służb i samorządowców z powiatu zebrał się na odprawie Powiatu Głogowskiego" - pisze Paweł Gancarz, marszałek woj. dolnośląskiego.
Mimo później pory, mieszkańcy Głogowa nie schodzą z wałów przeciwpowodziowych. Trwa zabezpieczanie miasta przed falą kulminacyjną.
Aktualny stan wody według danych IMGW.
Przedwczesne odpompowywanie wody grozi uszkodzeniem fundamentów, co może doprowadzić nawet do katastrofy budowlanej - zaznaczył Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie, zamieszczonym na stronie. Wypompowywanie wody z zalanych przez powódź obiektów budowlanych można rozpocząć dopiero wtedy, gdy obniży się poziom wód gruntowych.
GUNB podkreślił, że natychmiastowe wypompowywanie wody można rozpocząć tylko w sytuacji, kiedy zalanie powoduje gwałtownie gromadząca się woda z opadów.
Głogów szykuje się na falę kulminacyjną na Odrze. Trwa umacnianie wałów.
Rozlewisko Kaczawy, która parę kilometrów dalej ma swoje ujście do Odry.