Kwiaty i wieńce przed ambasadą RP w Moskwie

Aktywiści Naszych i Młodej Gwardii Jednej Rosji, dwóch prokremlowskich organizacji młodzieżowych, uczcili pamięć ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, składając kwiaty i zapalając znicze przed ambasadą RP w Moskwie. W Moskwie, Petersburgu i innych miastach Federacji Rosyjskiej - z inicjatywy Kongresu Polaków w Rosji - odprawione zostały msze święte w intencji ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.

Uroczystość rozpoczęła się o 10.40 czasu moskiewskiego (8.40 czasu polskiego). O tej porze rok temu podchodząc do lądowania na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku rozbił się samolot z polską delegacją państwową.

Ok. 30 członków Naszych i Młodej Gwardii Jednej Rosji złożyło przed gmachem polskiej placówki dyplomatycznej wieniec z białych chryzantem i czerwonych goździków. Minutą ciszy uczcili pamięć prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii i 94 innych osób, które leciały do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.

- W tym dniu wspominamy zmarłych w wyniku katastrofy samolotu prezydenta Polski. Wyrażamy współczucie nie tylko bliskim ofiar tej strasznej katastrofy, ale także całemu polskiemu narodowi, który poniósł ciężką stratę. Łączymy się z nim w smutku - oświadczyła przed akcją Maria Kislicyna, przywódczyni Naszych.

W stolicy Rosji nabożeństwo odbyło się w Katedrze Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny przy ul. Małej Gruzińskiej. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele moskiewskiej Polonii, pracownicy ambasady RP w Moskwie i dyplomaci z innych krajów.

Msza żałobna w Petersburgu

W Petersburgu mszę żałobną poświęconą pamięci prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii i 94 innych osób, które leciały do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach, odprawiono w Kościele Katarzyny Aleksandryjskiej przy Newskim Prospekcie.

Świątynię tę w maju 2007 roku odwiedziła Maria Kaczyńska. Polska pierwsza dama przyjechała wówczas do miasta nad Newą, aby otworzyć tam Dom Polski. Towarzyszył jej wtedy również tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej wicemarszałek Senatu Maciej Płażyński.

Nabożeństwo w Smoleńsku

Blisko 150 wiernych uczestniczyło w niedzielę we mszy za ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, odprawionej w kaplicy tamtejszej parafii katolickiej. Nabożeństwa w tej samej intencji najprawdopodobniej będą organizowane co miesiąc w świątyni i na miejscu tragedii.

W rocznicowym nabożeństwie uczestniczyli katolicy ze Smoleńska, wśród nich przedstawiciele miejscowej Polonii, skupionej w Stowarzyszeniu Dom Polski. Przyjechali też Polacy z kraju związani z osobami, które były na pokładzie Tu-154.

Wśród modlących się w smoleńskiej kaplicy była 21-osobowa grupa z Koniuszowej na Sądecczyźnie, rodzinnej wsi gen. Franciszka Gągora, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu. Dwa lata temu generał otrzymał honorowe obywatelstwo tej gminy, nadal mieszkają tam jego rodzice.

- Wielu z nas znało osobiście pana generała, wszyscy go pamiętamy. Nasza obecność w tym miejscu w rocznicę katastrofy jest czymś naturalnym, jako Sądeczanie jesteśmy solidarni - powiedział Leszek Skowron, wójt Mogilna, sąsiadującego z Koniuszową.

W katolickiej Parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku przez ostatni rok odprawiano comiesięczne nabożeństwa w intencji ofiar tragedii z 10 kwietnia. Wierni i kapłani modlili się na miejscu katastrofy, a przed zimą przeniesiono nabożeństwa do kaplicy.

- Ludzie bardzo przeżyli tamtą tragedię i nadal mają ją w pamięci. Myślę, że będziemy kontynuować nabożeństwa w intencji ofiar, a dzień 10 kwietnia wpisze się w kalendarz naszych modlitw tak jak rocznica katyńska- powiedział wikariusz smoleńskiej parafii ks. Aaron Kubas.

Parafia liczy blisko 500 wiernych. Jest wielonarodowościowa, ale większość wiernych to osoby o polskich korzeniach. Msze odprawiane są w niewielkiej kaplicy, zbudowanej obok zamkniętego XIX-wiecznego kościoła. Od 1952 r. służy on za siedzibę archiwów obwodowych. Parafia stara się o odzyskanie świątyni.

Wybrane dla Ciebie

Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Złożył obietnicę matkom. Potem Putin wysłał ich na rzeź
Złożył obietnicę matkom. Potem Putin wysłał ich na rzeź
"To nie była rozmowa o pracę". Hołownia spotkał się z Guterresem
"To nie była rozmowa o pracę". Hołownia spotkał się z Guterresem
Praga: anonimowa groźba o dronach. Wezwano snajperów
Praga: anonimowa groźba o dronach. Wezwano snajperów
"Rekordowy atak". Rosja uderzyła w instalacje gazowe Ukrainy
"Rekordowy atak". Rosja uderzyła w instalacje gazowe Ukrainy
Awaria podczas pokazu dronów w Chinach. Wybuchła panika
Awaria podczas pokazu dronów w Chinach. Wybuchła panika
Trump: Izrael musi natychmiast wstrzymać bombardowania Gazy
Trump: Izrael musi natychmiast wstrzymać bombardowania Gazy
Chaos na lotnisku w Monachium. Znowu pojawiły się drony
Chaos na lotnisku w Monachium. Znowu pojawiły się drony
Strzelanina w Nicei. "Sytuacja jest napięta i chaotyczna"
Strzelanina w Nicei. "Sytuacja jest napięta i chaotyczna"
Wyniki Lotto 03.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Hamas reaguje. Jest odpowiedź na ultimatum Trumpa
Hamas reaguje. Jest odpowiedź na ultimatum Trumpa
Co z rozejmem w Strefie Gazy? Media: Hamas potrzebuje więcej czasu
Co z rozejmem w Strefie Gazy? Media: Hamas potrzebuje więcej czasu