Kuźmiuk: z ustawy o biopaliwach mogą zniknąć ważne zapisy
Wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PSL Zbigniew Kuźmiuk obawia się, że z nowej ustawy o biopaliwach mogą zniknąć zapisy istotne dla rolnictwa. Wyjaśnił, że takie przypuszczenia opiera na wstępnych tezach przedstawionych przez ministra rolnictwa.
"To nie będzie już ustawa, która będzie zaadresowana do polskich rolników. Znikną z niej zapisy o cenie minimalnej produktów rolniczych, znikną z niej zapisy o pochodzeniu surowców. Nam zależało na tym, żeby to były surowce polskie" - powiedział Kuźmiuk, który spotkał się w środę z działaczami PSL w Świebodzinie w Lubuskiem.
Jego zdaniem, rezygnacja z tych zapisów może umożliwić produkcję biokomponentów do paliw z surowców importowanych, co nie leży w interesie polskich rolników.
"Jeżeli potwierdzi się to w projekcie ustawy, to bardzo mocno będziemy eksponowali te wątki, obnażając ich treść, że nie służą one polskim interesom. Ze smutkiem trzeba o tych rzeczach mówić. Jeżeli polski rząd i parlament nie dbają w pierwszej kolejności o interesy polskich rolników i producentów, to bardzo źle to świadczy i o rządzie, i o parlamencie" - dodał Kuźmiuk.
Projekt nowej ustawy o paliwach ma trafić do parlamentu w przyszłym tygodniu. W piątek Sejm przyjął weto prezydenta do poprzedniej ustawy o biopaliwach.
Zbigniew Kuźmiuk powiedział też w Świebodzinie, że rozpad koalicji rządowej w żadnym stopniu nie powinien wpłynąć na koalicje z SLD w samorządach.
"Koalicje samorządowe to zupełnie inne rzeczy. Społeczności lokalne wygrały tak, jak wybrały. Radni w gminach, powiatach i województwach zdecydowali, z kim tworzą większości i jeżeli dobrze rozwiązują problemy, to nie ma żadnego powodu, żeby te koalicje przestały istnieć" - oświadczył poseł.(an)