Nowa limuzyna Jacka Kurskiego. Z publicznych pieniędzy i ochroną SOP

Informacje o tym, że Kurski korzysta z auta i funkcjonariuszy SOP opłacanych z publicznych pieniędzy ujawnił "Fakt". Dziennik ustalił, że były prezes TVP nie korzysta już ze służbowej Skody, która pochodziła z floty reprezentacyjnych aut Telewizji Polskiej, a kilkukrotnie był widziany w towarzystwie funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa i na tylnej kanapie rządowego Audi.

Rada Mediów Narodowych odwołała Kurskiego ze stanowiska 5 września. Niemal od razu ruszyły spekulacje na temat przyszłości Jacka Kurskiego. Rzecznik PiS Radosław Fogiel napisał na Twitterze, że Kurskiego czekają "nowe zadania", a jego dymisja "nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy", Były prezes TVP już kilka godzin po odwołaniu napisał w mediach społecznościowych, że czekają go "kolejne wyzwania".

"Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, której oddałem siedem ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję widzom i ludziom TVP" - napisał na Twitterze Kurski.

Przypomnijmy, że Jacek Kurski, z krótką przerwą w 2020 roku, pełnił funkcję prezesa TVP od stycznia 2016 roku. W 2020 roku przez kilka miesięcy zastępował go Maciej Łopiński. Kurski w tym czasie pełnił funkcję doradcy zarządu TVP.

W maju 2020 r. wszedł ponownie w skład zarządu telewizji, a w 24 lipca 2020 r. został pełniącym obowiązki prezesa. 7 sierpnia 2020 roku RMN ponownie wybrała go szefem TVP.

W poniedziałek pojawiły się informacje, że Jacek Kurski być może obejmie tekę ministra cyfryzacji w rządzie.

Dziennik "Fakt" ujawnia, że Jacek Kurski wciąż korzysta z przywilejów. Wprawdzie były prezes nie jeździ już autem Telewizji Polskiej, (co potwierdziło w rozmowie z dziennikarzami TVP), ale ma mieć do dyspozycji rządową limuzynę z kierowcą i ochroną. Wsparcie SOP przyznano Kurskiemu "ze względu na dobro państwa" w listopadzie 2020 roku.

Luksusowe czarne Audi, którym wożony jest Kurski ma należeć do SOP - choć w rozmowie z "Faktem" rzecznik tej formacji przyznał, że "nie komentuje działań jednostki, które są niejawne".

Jacek Kurski widziany był w samochodzie należącym do państwowej ochrony co najmniej dwukrotnie. Raz przy Nowogrodzkiej tuż po swoim odwołaniu, a niedawno na urodzinach lidera partii Republikańskiej Adama Bielana. Do czasu publikacji materiału nie odniósł się do niech także Jacek Kurski.

Źródło: Fakt/WP