Kurczuk do marszałka Sejmu: uchylić immunitet Kuropatwińskiemu

Rzecznik Prokuratury Krajowej Małgorzata Wilkosz-Śliwa powiedziała, że Kurczuk skierował swój wniosek jeszcze w zeszłym tygodniu. Dotyczy on domniemanego podrobienia przez posła podpisów na listach płac pracowniczych w jego firmie masarskiej.

W tej sprawie zapadły już wyroki wobec żony Kuropatwińskiego oraz wobec byłej księgowej z firmy posła. Obie pod koniec października sąd skazał na kary więzienia w zawieszeniu. Oskarżone same wniosły o taką karę, przyznając się jednocześnie do winy. Była księgowa powiedziała prowadzącym śledztwo, że podpisy pracowników podrabiała "na zlecenie szefa", czyli Kuropatwińskiego.

Z akt tej sprawy prokuratura wyłączyła do odrębnego postępowania materiały dotyczące szefa firmy, któremu nie można było postawić zarzutów, bo chronił go poselski immunitet. Gdyby Sejm zgodziłby się na pociągnięcie Kuropatwińskiego do odpowiedzialności karnej, prokuratura zarzuciłaby mu udział w podrabianiu tych podpisów w okresie od 1999 do 2002 r.(iza)