Kulisy posiedzenia PIS. Tak zmianę premiera uzasadniał Kaczyński
Decyzją Komitetu Politycznego PiS, Mateusz Morawiecki zastąpi Beatę Szydło na fotelu premiera. Wiemy, co zdecydowało o wymianie. A przynajmniej, jak ją uzasadniał Jarosław Kaczyński.
Kulisy posiedzenia, które zdecydowały o zmianie premiera rządu, odsłania Radio Zet. Za powołaniem Morawieckiego na premiera było 30 członków Komitetu Politycznego PiS, 2 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Z ustaleń stacji wynika, że podczas spotkania najważniejszych osób w partii i w klubie przemówił Jarosław Kaczyński. Zmianę na stanowisku premiera uzasadnił m. in. skomplikowaną sytuacją międzynarodową.
Kaczyński dziękował Beacie Szydło za "wspaniałą postawę, za którą trzeba ją całować nie tylko po rękach, ale i po nogach". Podkreślił, że przed nią jeszcze wiele politycznych możliwości, funkcje premiera czy prezydenta. Według PAP, premier dostała owacje na stojąco. Sam Mateusz Morawiecki nie zabrał głosu.
Informacje o zmianach w rządzie przekazała wieczorem rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. Zapewniła, że Beata Szydło będzie pełniła eksponowane miejsce w rządzie. Nieoficjalnie mówi się o funkcji wicepremiera.
Przed spotkaniem Komitetu Politycznego PiS w Sejmie odbyła się burzliwa debata ws. wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla Beaty Szydło, które złożyła Platforma Obywatelska. Sejm wniosek odrzucił.
Według nieoficjalnych informacji, wotum zaufania dla rządu zaplanowano na wtorek.