Kukiz składa deklarację. Chodzi o koalicję z Kaczyńskim
- PiS na razie wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań programowych względem mnie i to zbliża nas do decyzji o wspólnym starcie w wyborach – mówi Wirtualnej Polsce Paweł Kukiz. Poseł zastrzega, że czeka na uchwalenie ustawy o sędziach pokoju, mimo sprzeciwu Zbigniewa Ziobry. Deklaruje, że nie chce żegnać się z polityką.
"Nigdy nie poprę tego rodzaju projektów, które w naszym przekonaniu są destrukcyjne dla polskiego sądownictwa" – ta środowa deklaracja ministra sprawiedliwości w sprawie sędziów pokoju to jasny sygnał, że PiS będzie musiało szukać głosów na opozycji, by spełnić postulat Pawła Kukiza. To ostatni punkt, który partia rządząca musi zrealizować, żeby dalszy sojusz i wspólny start Kukiz’15 z list Zjednoczonej Prawicy był możliwy.
- Podstawową przeszkodą jest Solidarna Polska, która w tej sprawie weszła w sojusz z Koalicją Obywatelską i są przeciw. Głos decydujący należy do PSL, które miało sędziów pokoju na swoich sztandarach. Od nich w dużej mierze zależy, czy ustawa zostanie uchwalona - mówi Paweł Kukiz w rozmowie z Wirtualną Polską.
W założeniu chodzi o utworzenie nowej kategorii sądów. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych. Po trwających ponad rok pracach zastrzeżeń wciąż jest wiele. Koalicja Obywatelska uważa, że to rozwiązanie niekonstytucyjne, a o problemach legislacyjnych mówił nawet Jarosław Kaczyński. W środę opozycji udało się tymczasowo wstrzymać dalsze prace. W ciągu tygodnia sejmowi prawnicy mają przygotować dodatkowe ekspertyzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kukiz chwali PiS za współpracę
A co jeśli ustawa o sędziach pokoju przepadnie, mimo poparcia PiS? Czy to oznacza brak możliwości porozumienia z Jarosławem Kaczyńskim i wycofanie się Kukiza z życia politycznego? – dopytujemy posła. - Lubię, kiedy ludzie się cieszą, ale radość tych, którzy myślą, że już znikam ze sceny politycznej, jest przedwczesna. Na razie wszystko wskazuje na to, że decyzja o wspólnym starcie z PiS jest coraz bliżej – deklaruje poseł w Wirtualnej Polsce.
- PiS do tej pory wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, a to zbliża mnie do decyzji o wspólnym starcie. Ostatecznie podejmę decyzję po uchwaleniu ustawy o sędziach pokoju. Na razie jestem usatysfakcjonowany uchwaleniem ustawy o referendach lokalnych, a to daje szanse na zrealizowanie kolejnych postulatów z partią władzy – dodaje.
Politycy Kukiz’15 oraz przedstawiciele Kancelarii Prezydenta liczą na to, że do głosowania nad całością ustawy dojdzie podczas kwietniowego posiedzenia Sejmu. Ostatnie sondaże dają ugrupowaniu Kukiza około 1 proc. poparcia. Samodzielny start nie pozwoliłby więc na zdobycie mandatu. Na początku marca polityk w programie "Tłit" Wirtualnej Polski deklarował, że ewentualny dalszy sojusz z PiS będzie oparty na kolejnych postulatach, w tym oczekiwaniu zmiany kodeksu wyborczego.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski