Kukiz chce postawić Tuska przed Trybunałem Stanu. "Jeżeli ostrzegł syna, a nie ostrzegł obywateli"
Lider Kukiz'15 odniósł się do odejścia z jego formacji Marka Jakubiaka. Skomentował również swoje ostatnie wpisy na Twitterze. - Straciłem kontrolę nad emocjami. Nad formą ich wyrażania - powiedział.
Paweł Kukiz podsumował sytuację w swojej formacji po odejściu Marka Jakubiaka. - Wszystko jest w porządku. Idziemy do przodu. Zostają ludzie ideowi a koniunkturaliści odchodzą. Wyborcy zostali zdradzeni, oszukani. Ja również. Takie osoby powinny złożyć mandat. Jeżeli chce zakładać swoją partię to jest rok czasu, można przygotować ofertę - powiedział na antenie RMF FM.
Lider Kukiz'15 odniósł się też do przesłuchania Donalda Tuska. - Jeżeli zostanie mu udowodnione, że posiadał wiedzę o przestępstwach dokonywanych przez Amber Gold, jeżeli ostrzegł swojego syna, a nie ostrzegł obywateli, to Donald Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. Jeżeli Tusk będzie w stanie udowodnić, że dostał instrukcję z ABW by nie ostrzegać obywateli, ponieważ prowadzone jest dochodzenie i śledztwo można to uznać za okolicznością łagodzącą - tłumaczył.
Kukiz skomentował także swoją niedawną aktywność na Twitterze. - Jeżeli tam jest zdradzona tajemnica państwowa w którymkolwiek z tych tweetów - to jak najbardziej może zająć się mną ABW. Ja straciłem kontrolę nad emocjami, nad formą wyrażania emocji. To jest napompowana sytuacja, jeżeli chodzi o te wpisy. Nie potrafię kłamać. Poniosło mnie w ten piątek. Po prostu puściły mi nerwy - zakończył.
Zobacz także: Włodzimierz Czarzasty w programie "Tłit": Tusk sobie da świetnie radę
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl