Ta gorączka może być śmiertelna
W lipcu znacznie wzrosła liczba zgonów. To jeden ze smutnych efektów nękającej nas fali upałów. Toruńskie karetki pogotowia wyjeżdżają obecnie trzy razy częściej niż zwykle, a specjaliści alarmują, że może być jeszcze goręcej - piszą "Nowości".
W toruńskim USC w styczniu odnotowano aż 220 zgonów. W lutym było ich 181, a w kolejnych miesiącach liczba ta spadła do około 170. W czerwcu zmarło 177 torunian. Tymczasem do 20 lipca odnotowano już 130 zgonów, na co wpływ mogą mieć także utrzymujące się upały. Jeśli tak dalej pójdzie, to styczniowy smutny "rekord" zapewne zostanie pobity.
Oczywiste jest, że przy takich temperaturach mamy więcej pracy, ale do dużej części tych przypadków by nie dochodziło, gdyby niektórzy częściej kierowali się rozsądkiem - mówi Andrzej Janeczek, kierownik Działu Świadczeń Zdrowotnych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Toruniu. Część ludzi po prostu nie szanuje własnego zdrowia. Jedni, choć nie muszą, to wychodzą po zakupy podczas największych upałów, inni wylegują się godzinami w bezruchu na plażach - tłumaczy. A każda przesada szkodzi - piszą "Nowości". (PAP)
