Śmierć studentki na otrzęsinach w Bydgoszczy. Uczelnia musi zapłacić 420 tys. zł

Do tragedii doszło w październiku 2015 r. W dwóch budynkach Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego odbywały się otrzęsiny. Nagle w łączniku znalazło się wiele osób. Doszło do dużego tłoku i ludzie zaczęli napierać na siebie nawzajem. Zmarło troje studentów - dwie kobiety w wieku 20 i 24 lat oraz 19-letni mężczyzna. Przyczyną zgonów było niedotlenienie spowodowane uciskiem na klatkę piersiową.

W marcu 2019 r. sąd uznał, że uczelnia ma zapłacić rodzinie 24-latki odszkodowanie. Jak podaje radiopik.pl w piątek zapadła prawomocna decyzja ws. apelacji. Sąd w Gdańsku podtrzymał wcześniejszy wyrok. Uniwersytet ma zapłacić matce i dwóm siostrom studentki łącznie 420 tys. zł. Pełnomocnik UT-P przekonywał, że placówka nie ponosi odpowiedzialności za śmierć studentów. Wskazywał, że organizatorem imprezy był samorząd studencki.

Przeczytaj: Bydgoszcz. Jest wyrok ws. śmierci studentów podczas otrzęsin

W grudniu 2019 r. zapadła decyzja sądu w procesie karnym, tam orzeczenie jest nieprawomocne. Były rektor uczelni prof. Antoni B. został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Była przewodnicząca uczelnianej rady samorządu studenckiego usłyszała wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwuletni okres próby.

Z kolei szefowi ochrony Andrzejowi Z. sąd wymierzył karę ośmiu miesięcy więzienia, również w zawieszeniu na dwa lata. Skazani mają też zapłacić grzywnę w wysokości od 7 do 10 tys. złotych oraz po 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla każdej z rodzin ofiar. Uniewinniony został prorektor Janusz P., który również zasiadł na ławie oskarżonych.

Zobacz też: Robert Biedroń o Walentynkach. To dla niego wyjątkowa data

Źródło: radiopik.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl