Kubeł zimnej wody z NATO. Ukraina musi poczekać

- Liderzy państw NATO nie zaproszą oficjalnie Ukrainy do dołączenia do Sojuszu Północnoatlantyckiego na szczycie w Wilnie, który odbędzie się w połowie lipca - oświadczył w Berlinie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Kubeł zimnej wody z NATO. Ukraina musi poczekać
Kubeł zimnej wody z NATO. Ukraina musi poczekać
Źródło zdjęć: © East News | TOBIAS SCHWARZ
Maciej Zubel

- Nie rozmawiamy na temat wysłania formalnego zaproszenia na szczycie w Wilnie i podczas przygotowań do szczytu - powiedział reporterom Stoltenberg, zaznaczając, że przywódcy NATO będą jednak dyskutować na temat tego, w jaki sposób bardziej zbliżyć Ukrainę do Sojuszu.

Ostrzegł także przed zaakceptowaniem przez świat zamrożonego konfliktu w Ukrainie w zamian za zakończenie wojny.

- Wszyscy chcemy, żeby ta wojna się skończyła, ale sprawiedliwy pokój nie może oznaczać zamrożonego konfliktu i zgody na porozumienie podyktowane przez Rosję - stwierdził sekretarz generalny NATO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy koniec wojny? Sceptyczny głos z Berlina

Na tej samej konferencji kanclerz Scholz przekazał, że Niemcy są gotowe na możliwe przedłużenie się rosyjskiej inwazji.

- Przygotowujemy się do tego i na tej podstawie dostosujemy naszą politykę - powiedział, zapewniając jednocześnie o nieustannym wsparciu Niemiec dla Ukrainy.

Przeczytaj też:

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjanato
Wybrane dla Ciebie