Księża sprzeciwili się pochówkowi abp. Paetza w katedrze. Zostali surowo ukarani

• Ukarani księża sprzeciwiali się pochówkowi abp. Paetza w poznańskiej katedrze

• Abp Gądecki zabronił duchownym kontaktów z mediami

• Ostatecznie abp Paetz spoczął na cmentarzu na poznańskiej Starołęce

O sprawie informuje tygodnik "Do Rzeczy". Jak podaje gazeta, ksiądz Daniel Wachowiak – proboszcz parafii p.w. NMP w Piłce (woj. wielkopolskie) oraz ksiądz Adam Pawłowski, proboszcz parafii pw. św. Marcelina w Rogalinie zostali w piątek w trybie pilnym wezwani do poznańskiej kurii.

Jak podaje informator tygodnika, na polecenie abp. Gądeckiego na duchownych nałożono zakaz kontaktowania się z mediami i komunikowania o sprawach Kościoła. Mogą mówić jedynie w wąskim zakresie na temat swoich parafii.

Sankcje spadły na duchownych po ich proteście ws. pochówku abp. Juliusza Paetza w katedrze w Poznaniu. Postać hierarchy wywołuje spore kontrowersje, gdyż w 2002 roku został oskarżony o molestowanie seksualne kleryków. W tej sprawie napisano list, którego sygnatariuszami byli m.in. ukarani duchowni.

Zobacz też: Leszek Miller oburzony słowami abp. Jędraszewskiego

"Prowadzeni troską o Kościół zwracamy się z prośbą o nieskładanie doczesnych szczątków abp. Juliusza Paetza – z uwagi na publiczny grzech i publiczne zgorszenie – w poznańskiej katedrze chrztu, obok władców oraz wybitnych i heroicznych postaci polskiego Kościoła, gotowych oddać za niego życie, jak abp Antoni Baraniak, abp Walenty Dymek czy abp Jerzy Stroba. Pochowanie w tym samym miejscu abp. Juliusza Paetza będzie w odczuciu wiernych profanacją pamięci spoczywających tam mężów Kościoła, jak i samej katedry chrztu Polski, będzie sprzeciwieniem się naszej narodowej świadomości historycznej" - czytamy.

Ostatecznie abp Gądecki ugiął się i zrezygnował z pierwotnych planów, a abp Juliusz Paetz został pochowany na cmentarzu na poznańskiej Starołęce.

Źródło: "Do Rzeczy"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl