Szczyrk. Wybuch gazu. Głos zabrał abp Stanisław Gądecki

Szczyrk w województwie śląskim. Pod gruzami budynku znaleziono osiem ciał, w tym dzieci. Trzykondygnacyjna konstrukcja w wyniku wybuchu gazu została w środę w nocy doszczętnie zniszczona.

"Proszę o modlitwę w intencji osób, które zginęły wskutek wybuchu gazu w Szczyrku oraz w intencji ich rodzin i bliskich" - zaapelował na Twitterze przewodniczący KEP i wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy abp Stanisław Gądecki. Duchowny poprosił, by "wyrazem solidarności było duchowe wsparcie" poszkodowanych.

"Jestem myślą i sercem ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku eksplozji w Szczyrku" - dodał Roman Pindel, biskup diecezjalny bielsko-żywiecki. Zapewnił, że wspiera "modlitwą ratowników i osoby poszukujące poszkodowanych". "Wszystkich diecezjan proszę o modlitwę, zwłaszcza w intencji poszukiwanych osób i ich rodzin" - zaapelował.

W gruzowisku w Szczyrku znaleziono już osiem ciał. "Wszystkie możliwe siły są zaangażowane w ratowanie ludzkiego życia i zdrowia po wybuchu gazu w Szczyrku. Jestem w stałym kontakcie z wojewodą Wieczorkiem, który jest obecny na miejscu" - napisał z kolei premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że "wszystkim zostanie udzielona niezbędna pomoc".

Do tragicznej sytuacji odniósł się także prezydent. "Tragiczne wieści ze Szczyrku. Pod gruzami domu, który runął na skutek wybuchu gazu znaleziono ciała" - napisał Andrzej Duda i dodał: "Strażacy i inni funkcjonariusze pracują z najwyższą determinacją".