Krzysztof Szczerski odejdzie z Pałacu? Nieoficjalnie: opuści Polskę
Krzysztof Szczerski, który od stycznia odpowiada za Biuro Polityki Międzynarodowej, wkrótce może pożegnać się z Pałacem Prezydenckim - informują media. Nieoficjalnie mówi się, że Szczerski obejmie posadę ambasadora.
Krzysztof Szczerski, zaufany prezydenta Andrzeja Dudy, wkrótce może pożegnać się z Pałacem Prezydenckim.
Krzysztof Szczerski poza Pałacem? Media: zostanie ambasadorem
"Według naszych informacji za kilka miesięcy ma objąć stery placówki przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Sam zainteresowany nie chce tej sprawy komentować" - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Jak wskazuje dziennik, nowa posada Szczerskiego, jako ambasadora przy ONZ, miałaby być wynikiem wewnętrznych ustaleń między premierem Morawieckim, prezydentem Andrzejem Dudą i samym zainteresowanym.
Koronawirus w Polsce. Co z kościołami? Adam Niedzielski zdradza rekomendacje
Z informacji dziennikarzy wynika jednak, że stanowisko Krzysztofa Szczerskiego musi zaakceptować jeszcze kierownictwo na Nowogrodzkiej. "W tym momencie to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Czasu jeszcze jest sporo, bo kontrakt obecnej ambasador Joanny Wroneckiej kończy się w listopadzie" - czytamy.
Krzysztof Szczerski w Pałacu Prezydenckim. Co z Biurem Polityki Międzynarodowej?
Krzysztof Szczerski działa w Pałacu Prezydenckim od sierpnia 2015 roku. Do kwietnia 2017 roku pełnił urząd sekretarza stanu, później awansował na szefa gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.
Z funkcji tej został odwołany 4 stycznia 2021 roku. Jednocześnie otrzymał nominację na pełnomocnika ds. utworzenia Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Teraz, jak informuje "DGP", Krzysztof Szczerski mógłby zostać szefem i tej instytucji. "To nowy pomysł na wzmocnienie roli głowy państwa w polityce zagranicznej" - informuje dziennik.
Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, Krzysztof Szczerski miał jeszcze ubiegać się o stanowisko audytora Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Polityk nie chciał jednak komentować tych doniesień. - Pytania w tym zakresie pozostają poza zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej - poinformowała w styczniu Kancelaria Prezydenta.
Źródło: "DGP"