"Odszedł Krzysztof Krawczyk. Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają, ale nie ma wątpliwości, że jakiś rozdział w polskiej muzyce i rozrywce się zamknął" - napisał Andrzej Duda po śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wpis prezydenta wywołał falę komentarzy. - Nasz prezydent znany jest z tego, że głównie jest bezobjawowy, natomiast czasem coś sobie wieczorem na Twitterze wypisuje. I takie są tego skutki. Potrzebujemy dziś prezydenta jak nigdy wcześniej. Potrzebujemy głowy państwa - komentował lider Polski 2050 Szymon Hołownia w programie "Tłit". - Być może pan prezydent jest odcięty od świata w swoim pałacu - nie wie, czym żyją ludzie, czym oddycha kraj, nie wie, czego ludzie słuchają. Raz na jakiś czas ktoś poda jakiś numer do wykonania o ostrym cieniu mgły... - ironizował. - Lepiej czasem się nie wypowiadać niż się wypowiadać. Tego pan prezydent nie rozumie - podsumował Hołownia.