Kryzys na Ukrainie. Rząd przyjął specjalny program
Premier powołał zespoły międzyresortowe: do spraw przyjęcia przez RP uchodźców napływających z Ukrainy oraz do spraw przyjęcia przez RP rannych z terytorium Ukrainy - podał w nocy z piątku na sobotę szef KPRM, Michał Dworczyk.
"Rada Ministrów przyjęła w trybie obiegowym uchwałę ustanawiającą Rządowy Program - Pomoc dla UA" - poinformował na Twitterze szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
"Premier Mateusz Morawiecki powołał zespoły międzyresortowe: ds. przyjęcia przez RP uchodźców napływających z UA oraz ds. przyjęcia przez RP rannych z terytorium UA" - przekazał Dworczyk.
Swój wpis szef KPRM opatrzył hashtagiem #StrongerTogether.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Premier: Musimy być przygotowani na najgorsze
Premier już w środę zapowiedział powołanie zespołu koordynującego pomoc dla uchodźców w przypadku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Wojna może spowodować exodus z Ukrainy, musimy być przygotowani na najgorsze - powiedział wówczas szef rządu.
- Jesteśmy tu, by bronić wschodniej flanki NATO, ale także ze względów humanitarnych pomagamy Ukrainie i Ukraińcom, by w przypadku ataku rosyjskiego złagodzić jego skutki - mówił w środę.
Zobacz też: Putin czekał na ten moment? Ekspert o możliwym ataku
Z kolei piątek, w cotygodniowym podcaście, Morawiecki odniósł się do sytuacji wokół Ukrainy. - Przygotowujemy się na różne scenariusze, również te najczarniejsze, ale cały czas wierzymy w to, że Moskwa się opamięta i wycofa pancerne kolumny znad granicy - zaznaczył szef polskiego rządu.
W sobotę premier weźmie udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC). Będzie uczestniczył w panelu poświęconemu relacjom Wschodu i Zachodu oraz bezpieczeństwu regionalnemu.
Nowe zdjęcia satelitarne. Rosja zaatakuje Ukrainę?
Przypomnijmy też, że w piątek pojawiły się nowe zdjęcia satelitarne, wykonane przez firmę Maxar Technologies, ukazujące aktywność wojskową w wielu lokalizacjach na Białorusi, Krymie i w zachodniej Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą. Przeczą informacjom przekazywanym przez stronę rosyjską o wycofywaniu wojsk.
Maxar Technologies, firma z siedzibą w USA, od dłuższego czasu obserwująca ruchy rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, przekazała, że zdjęcia pokazują rozmieszczenie śmigłowców - zarówno transportowych, jak i szturmowych - w wielu lokalizacjach w pobliżu granicy. Mają również wskazywać, że w pobliżu Ukrainy zostały rozmieszczone dodatkowe samoloty szturmowe, jednostki obrony powietrznej i drony.
Przeczytaj także: