Kruk leci do Brukseli. Kolejny kandydat PiS nie chce objąć jej mandatu
Kolejny kandydat Prawa i Sprawiedliwości odmawia objęcia mandatu poselskiego Elżbiety Kruk. To już trzeci członek partii Jarosława Kaczyńskiego, który decyduje się na taki krok. Pomimo wyjazdu Kruk do Brukseli, członkini Rady Mediów Narodowych nie wyłącza się całkowicie z polskiej polityki.
- Uważam, że jako przewodniczącemu sejmiku nie wypada mi porzucać tego zadania na rzecz pięciu miesięcy pracy w Sejmie - stwierdził w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" Zdzisław Podkański, lider Stronnictwa "Piast". Lubelski radny wojewódzki dodał, że "jego doświadczenie krajowe i zagraniczne najlepiej jest spożytkować na rzecz biedniejszych regionów, a jednym z nich jest Lubelszczyzna".
Kolejnym kandydatem na objęcie mandatu przy Wiejskiej jest Adam Kałaska, wiceprzewodniczący rady powiatu ryckiego. - Na razie nie otrzymałem żadnej oficjalnej informacji. Czyli nie ma tematu. Gdy zostaną zawiadomiony o takiej możliwości, to się nad nią zastanowię - powiedział w rozmowie z "Kurierem".
Wcześniej z propozycji zasiadania w krajowym parlamencie zrezygnował radny województwa lubelskiego Marek Wojciechowski. W opublikowanym na Twitterze obszernym oświadczeniu polityk tłumaczy, że chce uszanować wybór Polaków, którzy powierzyli mu mandat radnego.
Zobacz także: Andrzej Duda rośnie w siłę? Jest coś, co "pomoże mu w kampanii"
"W wyborach parlamentarnych w 2015 roku nie zostałem wybrany w pierwszej kolejności posłem na Sejm RP, zaś w ostatnich wyborach samorządowych, które odbyły się w październiku 2018 roku, obdarzyliście mnie Państwo zaufaniem wybierając radnym województwa lubelskiego z wynikiem blisko 15 tysięcy głosów. Szanując ten wybór czuję się w obowiązku reprezentować Was w Sejmiku Województwa Lubelskiego, zgodnie z Waszą decyzją" - pisał Wojciechowski w poniedziałek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kruk jednak w kraju?
W majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego Elżbieta Kruk była "jedynką" PiSu na Lubelszczyźnie - zdobyła blisko 165 tys. głosów. O prawie 50 tys. głosów więcej zdobyła partyjna "dwójka" - Beata Mazurek.
Pomimo objęcia euromandatu Kruk nie rezygnuje z krajowej polityki. Swoją nową funkcję będzie łączyć z zasiadaniem w Radzie Mediów Narodowych. Zadaniem tego organu jest powoływanie i odwoływanie oraz wydawanie opinii zarządom oraz radom nadzorczym TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Kadencja trwa 6 lat.
- Autorzy opinii prawnych, jakimi dysponuję, nie widzą przeszkód prawnych dla członkostwa pani poseł Kruk w Radzie. W tej sprawie wypowiedziała się radczyni prawna RMN oraz Biuro Analiz Sejmowych - mówił portalowi wirtualnemedia.pl Krzysztof Czabański, szef RMN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Kurier Lubelski, wirtualnemedia.pl